Barbara Nowacka: Widzę wielkie napięcie ze strony Kościoła. Eldorado się skończyło

Polska
Barbara Nowacka: Widzę wielkie napięcie ze strony Kościoła.
Eldorado się skończyło
Polsat News
Barbara Nowacka

- PKW podeszła do sprawy w sposób bardzo przychylny dla PiS - oceniła szefowa MEN Barbara Nowcka, odnosząc się do decyzji o odrzuceniu sprawozdania finansowego z wyborów Prawa i Sprawiedliwości. - Liczono im tylko to, co było w czasie formalnej kampanii - zaznaczyła. Minister skomentowała także ruch episkopatu ws. zmian w lekcjach religii. - Eldorado się skończyło - stwierdziła.

- Zacytuję klasyczkę, Beatę Szydło: Trzeba było nie kraść - powiedziała minister edukacji narodowej Barbara Nowacka w "Graffiti", komentując decyzję PKW o odrzuceniu sprawozdania z kampanii PiS.

 

W czwartek Państwowa Komisja Wyborcza zakwestionowała rozliczenie finansowe Prawa i Sprawiedliwości z czasu kampanii parlamentarnej. To oznacza, że partia w skali całej kadencji może stracić w sumie 54 mln zł. Od decyzji można odwołać się jeszcze do Sądu Najwyższego, co już zapowiedzieli politycy PiS.

 

Jak dodała minister, "kara się należała". - I tak PKW podeszła bardzo łagodnie do sprawy. Liczono im tylko to, co było w czasie formalnej kampanii - zaznaczyła.

 

- To było obrzydliwe, co się działo za czasów ich rządów - skomentowała działanie Prawa i Sprawiedliwości Nowacka. - Fundusze były rozkradane do woli - powiedziała.

Barbara Nowacka: Nie mam wątpliwości, że PiS nie powinno otrzymywać dotacji

- W porównaniu z tym co zrobili, naszym zdaniem, kara PKW jest zaskakująco łagodna. Poza tym nie liczono im kampanii referendalnej - przekazała minister.

 

- Uważam, że minister Domański nie powinien wypłacić dotacji dla PiS. Jeżeli Prawo i Sprawiedliwość miałoby odrobinę wstydu, to by się nie odwoływało od tej decyzji - powiedziała. 

 

- Państwowa Komisja Wyborcza podeszła do sprawy w sposób bardzo dla PiS przychylny. Nie mam wątpliwości, że oni nie powinni otrzymywać dotacji - dodała Nowacka.

Finansowanie Campus Polska. Barbara Nowacka komentuje  

Prowadzący Marcin Fijołek zapytał o finansowanie Campusu Polska Przyszłości z pieniędzy publicznych. Zarzuty w tej sprawie pojawiły się wcześniej ze strony polityków Prawa i Sprawiedliwości. 

 

- Jestem jedną z osób, która przed laty zainicjowała Campus Polska. My nie dotknęliśmy ani złotówki z publicznych pieniędzy - powiedziała minister.

 

- Były dotacje z samorządu Olsztyna na przykład - zauważył Marcin Fijołek. 

 

- Z pieniędzy publicznych, z pieniędzy rządu, funduszy politycznych. Nie dotykaliśmy takich pieniędzy - sprecyzowała Nowacka i dodała:  Tak, oczywiście, byli sponsorzy, byli wspierający, były samorządy, które pokazywały swoją działalność. Wszystko jest jawne - wyjaśniła minister i zagroziła politykom PiS pozwami za podobne sformułowania.

 

- Na miejscu pana Błaszczaka nie opowiadałabym to, co opowiadają o Campusie, bo będą za to pozwy - uzupełniła, odnosząc się do słów polityka, które padły na konferencji polityka PiS.

 

Błaszczak stwierdził m. in., że na Campusie Polska odbywała się agitacja wyborcza. Przytoczył także słowa Sławomira Nitrasa, który miał stwierdzić, że wydarzenie "kosztowało półtora miliona zł". - 100 tys. zł pochodziło z pieniędzy samorządowych, z Olsztyna. Część finansowanie pochodziła od firm prywatnych - dodawał polityk PiS.

 

ZOBACZ: Mariusz Błaszczak grzmi w sprawie Campusu Polska. "Te pieniądze powinny trafić do Namibii"

 

Nowacka skomentowała także działanie Zbigniewa Ziobro. - Był silnym elementem pogrążającym całą Zjednoczoną Prawicę. To pod jego rządami, Fundusz Sprawiedliwości zajął się polityką, a nie ofiarami przestępstw - przekazała.

 

- Kwestie finansowania, kontroli wydatków na kampanię powinny być poprawione i uregulowane - dodała minister mówiąc o reformie prawa wyborczego.

 

WIDEO: Barbara Nowacka o decyzji PKW: Bardzo przychylna dla PiS

 

Szefowa MEN o ruchach Episkopatu ws. religii: Eldorado się skończyło

Minister edukacji narodowej odniosła się do zabezpieczenia wydanego przez Trybunał Konstytucyjny ws. rozporządzenia MEN o organizowaniu lekcji religii.

 

Zgodnie z nim, dyrektor szkoły może połączyć w grupę dzieci z oddziałów lub klas, w których na naukę religii zgłosiło się siedmioro lub więcej uczniów, z osobami z oddziałów lub klas, w których na naukę religii zgłosiło się mniej niż siedmioro dzieci. Rozporządzenie wprowadza jednocześnie zasadę, zgodnie z którą uczniów szkoły podstawowej można połączyć w grupę obejmującą uczniów klas I–III albo klas IV–VI lub klas VII i VIII.

 

ZOBACZ: Religia w szkołach. Katarzyna Lubnauer: Rozporządzenie nie wprowadza nowych nakazów

 

Pani Julia Przyłębska nie jest źródłem prawa. Jest powołana w sposób wadliwy - skomentowała Nowacka.

 

- Proszę przyjrzeć się, jak wygląda ta sprawa. Episkopat idzie do pani Manowskiej, aby ta poszła do pani Przyłębskiej. Ta z kolei decyduje w składzie z Pawłowicz, o tym jak ma MEN układać funkcjonowanie szkoły? To jest kompletnie pomieszanie. Nie mieli podstaw do tego działania - wyjaśniła.

 

- Rozdział Kościoła od państwa na tej sprawie wyraźnie widać. Widzę wielkie napięcie ze strony Kościoła w tej sprawie. Eldorado się skończyło - dodała minister.

Minister Edukacji Narodowej o nowym przedmiocie: Będzie obowiązkowy

Nowacka odniosła się do projektu wydatków budżetowych przyjętego przez rząd. - Jesteśmy w bardzo trudnym budżecie. Mamy ciężką sytuację. Będę namawiała ministra Domańskiego, żeby pamiętał, jak istotni są nauczyciele - podkreśliła Nowacka.

 

- Wiem, jak dużą pracę włożył minister finansów, aby podwyżki dla nauczycieli były uwzględnione - dodała.

 

ZOBACZ: Gigantyczne kolejki przed sądami. Ostatni dzwonek dla nauczycieli

 

Minister odniosła się także do przedmiotu Edukacji zdrowotnej, który ma wejść do szkół od 1 września 2025 roku. 

 

- Nowy przedmiot będzie obowiązkowy. Ciężko, żeby w XXI w. młodzi ludzie nie wiedzieli, jak dbać o siebie, o swoje zdrowie, jak się odżywiać - przekazała.

 

Wcześniejsze odcinki programu dostępne tutaj.

Michał Blus / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie