Kolejny kraj zakazuje telefonów w szkołach. Rząd mówi o "cyfrowej przerwie"
Francuski rząd planuje wprowadzić całkowity zakaz używania telefonów komórkowych w szkołach podstawowych i gimnazjach. Na razie program będzie działał w ramach pilotażu, ale jeśli się sprawdzi będzie obowiązywać na stałe.
Wraz z nowym rokiem szkolnym we Francji ruszy nietypowy program pilotażowy rządu. Od września blisko 200 placówek w całym kraju wprowadzi zakaz korzystania z telefonów komórkowych w szkołach podstawowych i gimnazjach.
Francja zakazuje uczniom korzystania z telefonów
Uczniowie będą mogli wnieść telefony na teren placówki, jednak przed rozpoczęciem zajęć mają je oddawać do sekretariatu, gdzie będą przechowywane.
ZOBACZ: Zakazane słowo w przelewie. To proszenie się o kłopoty
Decyzja o "cyfrowej przerwie" zapadła po publikacji eksperckiego raportu dotyczącego wpływu wpatrywania się w ekrany na młode osoby. Wówczas autorzy zalecili wprowadzenie zakazu dostępu do telefonów komórkowych dzieciom poniżej 11. roku życia.
Ministra edukacji Nicole Belloubet podkreśliła, że program ma przede wszystkim na celu wprowadzić przerwę w użytkowaniu smartfonów przez dzieci. Jeśli okaże się sukcesem, zakaz zostanie wprowadzony we wszystkich szkołach od stycznia.
Zakaz używania telefonów przez uczniów. Kolejne państwa podejmują działania
Francja nie jest pierwszym państwem, które decyduje się na taki ruch. Wcześnie podobne działania zostały wdrożone m.in. w Norwegii czy w stolicy Finlandii.
Władze oświaty w Helsinkach ogłosiły, że zakaz używania telefonów komórkowych przez uczniów zaczął obowiązywać wraz z początkiem nowego roku szkolnego. "Szkoła ma być wolna od tiktoków i innych kanałów mediów społecznościowych pochłaniających uwagę dzieci i młodzieży" - podkreślały władze.
"Telefony komórkowe nie mogą utrudniać nauki, interakcji z nią związanych i koncentracji na pracy szkolnej. Na lekcjach nie używa się telefonów komórkowych, chyba że nauczyciel zadecyduje inaczej" - tłumaczyła dyrektor wydziału oświaty w Helsinkach Satu Järvenkallas.