44-latka z Grecji podkładała ogień. Chciała poznać mężczyznę w mundurze
44-latkę z Grecji skazano na trzy lata więzienia za wzniecanie pożarów. Kobieta robiła to, by obserwować strażaków przy pracy i z nimi flirtować - przekazały media. Podpalaczka ma zapłacić także grzywnę w wysokości tysiąca euro. To niejedyny przypadek celowego podkładania ognia w Grecji. Za podobne przestępstwo ukarano 51-letniego mężczyznę.
W związku z celowym podłożeniem ognia 24 i 25 sierpnia grecka policja zatrzymała w poniedziałek na greckim półwyspie Peloponez 44-latkę. W wyniku jej działań wybuchły dwa pożary gruntów rolnych w rejonie Kerasitsa, w gminie Trypolis - przekazał portal Greek Reporter.
Jak dodano, ogień nie spowodował dużych szkód dzięki szybkiej reakcji strażaków.
Kobieta wywoływała pożary, ponieważ "podobało jej się oglądanie strażaków i flirtowanie z nimi".
Grecja. 44-latka wywoływała pożary, by flirtować ze strażakami
Telewizja Skai podała, że kobieta marzyła o poznaniu mężczyzny noszącego mundur. Podejrzenia straży pożarnej wzbudziło to, że za pierwszym i drugim razem była na miejscu pożaru.
44-latka została skazana na trzy lata pozbawienia wolności i grzywnę w wysokości tysiąca euro.
ZOBACZ: Grecja. Wielki pożar na znanej wyspie. Nowe informacje o sprawcach
To niejedyny taki incydent w Grecji. W tym tygodniu policja w Dramie zatrzymała 51-letniego mężczyznę, stojącego za spowodowaniem trzech pożarów na polach uprawnych.
Jak przekazał portal, 51-latek celowo i wielokrotnie - w dniach 24 i 25 sierpnia - podkładał ogień w regionie Ypsilon. Mężczyzna usłyszał wyrok 15 miesięcy pozbawienia wolności i 1400 euro grzywny.
Czytaj więcej