Startuje "halo tu polsat" - pasmo poranne, jakiego jeszcze nie było
Już 30 sierpnia startuje nowe weekendowe pasmo Polsatu "halo tu polsat". Gospodarzami programu będą - Katarzyna Cichopek z Maciejem Kurzajewskim, Paulina Sykut - Jeżyna z Krzysztofem Ibiszem oraz Agnieszka Hyży z Maciejem Rockiem.
W miniony weekend trwały nagrania próbnych odcinków programu, na które twórcy zaprosili dziennikarzy. O nowej produkcji Polsatu opowiedział dyrektor programowy stacji Edward Miszczak. Jak powstaje i jakie będzie "halo tu polsat"?
Na nowe pasmo poranne Polsatu złożą się tematy bliskie każdemu widzowi. Oprócz porad, lifestyle’u, informacji o pogodzie i kulinariów w programie znajdą się aktualne tematy społeczne. Omówią je goście - wybitni eksperci w swoich dziedzinach.
"Halo tu polsat" - nowe pasmo poranne Polsatu
Program będzie miał tematyczne bloki, które znajdują odzwierciedlenie w topografii studia. Centralnym punktem jest podest z ogromna obrotowa kanapą, na której prowadzący będą przyjmować gości. Jedną ze ścian zajmuje mapa pogody – prognozy przedstawią: Milena Rostkowska - Galant, Ksenia Chlebicka i Klaudia Kroczek. W urządzonej na zielono kuchni zobaczymy w akcji trzech wybitnych szefów Ewę Wachowicz, Mateusza Gesslera i Martina Gimeneza Castro.
Kącik parentingowy poprowadzi Marcelina Zawadzka, która wkrótce po raz pierwszy zostanie mamą.
ZOBACZ: Znakomici kucharze w nowym programie „halo tu polsat”
Dziennikarze "halo tu polsat" znajdą się wszędzie tam, gdzie dzieją się rzeczy ważne i ciekawe. O sprawach społecznych poinformuje Anna Rubaj, kulturą zajmie się Maksymilian Behr, showbiznesem - Aleksander Sikora.
- Mamy za sobą różne medialne życiorysy, ale wiemy, że to, co już udało się wypracować to fantastyczna atmosfera. Uwielbiam początki, czas, kiedy powstaje zespół. Mówimy o budżetach, o różnych ważnych dla organizacji wynikach a tak naprawdę zaraz wszystkie liczby odpłyną i zostanie szóstka prowadzących, goście i trzy godziny programu live w piątek, sobotę i niedzielę. Mamy różne doświadczenia, bo jak Państwo popatrzą na tę ruchomą kanapę, to można o każdym z tych ludzi napisać ogromne story. Polsat jest bardzo otwartą organizacja medialną, nie wstydzimy się "pożywić" rynkiem, sięgamy tam, gdzie są znakomici ludzie - mówił o zespole "halo tu polsat" dyrektor Edward Miszczak.
Tym, co już na pierwszy rzut oka odróżnia program Polsatu od konkurencji jest udział widzów, którzy będą śledzić na żywo program z antresoli.
ZOBACZ: Paulina Sykut-Jeżyna: „halo tu polsat” będzie zaskoczeniem
- Chcemy "sprzedawać" atmosferę. Nasz program będzie wyróżniał się na rynku właśnie tym, co jest między ludźmi, tym, co czuje gość wchodząc do "pięćsetki" jak nazywamy to studio. Pracujemy nad pierwszym odcinkiem, dziś mieliśmy scenę, która mnie wzruszyła, kiedy publiczność pojawiła się w kuchni. Publiczność na razie nie będzie się wtrącać w tematy społeczne, polityczne, ale kuchenne są najbardziej bezpieczne na początek. Wyszło to znakomicie - mówił Edward Miszczak.
- Chciałbym, żeby w naszym programie zacierały się granice pogody, kuchni, żeby wszyscy - prowadzący, goście, publiczność, tworzyli razem coś fantastycznego, a widz żeby mógł to poczuć - dodał dyrektor programowy Polsatu.
Czytaj więcej