Obiekt powietrzny nad Polską. Wojsko wysyła więcej żołnierzy do poszukiwań

Polska
Obiekt powietrzny nad Polską. Wojsko wysyła więcej żołnierzy do poszukiwań
PAP/Wojtek Jargiło
Akcja poszukiwawcza w Tyszowcach

- Zdecydowano o zwiększeniu liczby żołnierzy uczestniczących w poszukiwaniach nieznanego obiektu, który naruszył polską przestrzeń powietrzną - przekazał polsatnews.pl rzecznik Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych ppłk Jacek Goryszewski. Poszukiwania trwają na terytorium gminy Tyszowce w jej północno-zachodniej części.

Od wczoraj na terenie gminy Tyszowce w województwie lubelskim trwają poszukiwaniu niezidentyfikowanego obiektu powietrznego, który prawdopodobnie spadł na terytorium Polski.

 

Według informacji podawanych przez Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych gen. dyw. Macieja Klisza obiekt naruszył granicę naszego kraju w poniedziałek o godzinie 6:43. Prawdopodobnie jest to bezpilotowy statek powietrzny. - W czasie zmasowanego ataku na terytorium Ukrainy, w tym również na obwody przylegające do granicy z Polską, mieliśmy prawdopodobnie do czynienia z wlotem obiektu na terytorium Polski - przekazał gen. Maciej Klisz. 

 

ZOBACZ: Nieznany obiekt nad Polską. Jest reakcja NATO

 

Wojskowy podkreślił, że obiekt był monitorowany przez trzy stacje radiolokacyjne. - Miałem (go) w pełnej kontroli, byłem gotowy do jego zestrzelenia, byłem w kontakcie z ministrem obrony Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, jak i szefem sztabu generalnego (gen. Wiesławem Kukułą - red.) - powiedział gen. Klisz.

Tyszowce. Ponad 100 żołnierzy szuka obiektu powietrznego

Jak poinformował w rozmowie z Polsatnews.pl rzecznik Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych ppłk Jacek Goryszewski zdecydowano o zwiększeniu liczby żołnierzy, którzy uczestniczyć będą w poszukiwaniach. - Na miejscu jest już ponad 100 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. Są to Naziemne Zespołu Poszukiwawczo-Ratownicze - przekazał.

 

ZOBACZ: Nieznany obiekt nad Polską. Gen. Nowak o reakcji wojsk. "Chodzi o obniżenie ryzyka"

 

Jednocześnie ppłk Goryszewski stwierdził, że obecnie nie ma w planach zwiększania terytorium, gdzie prowadzone są poszukiwania.

 

Wcześniej wojskowy informował, że poszukiwania prowadzone są głównie na terenie leśnym i polach uprawnych.

 

"Naziemne Zespoły Poszukiwawczo-Ratownicze Wojsk Obrony Terytorialnej wspierają wojska operacyjne na terenie gminy Tyszowce. Do poszukiwań obiektu, który dziś rano wleciał w polską przestrzeń powietrzną, zostali zaangażowani żołnierze 2. Lubelskiej i 19. Nadbużańskiej Brygady Obrony Terytorialnej" - czytamy w komunikacie opublikowanym na oficjalnym profilu WOT.

Marcin Jan Orłowski / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie