Lista celów na terytorium Rosji. Wołodymyr Zełenski przekaże ją Joe Bidenowi

Świat
Lista celów na terytorium Rosji. Wołodymyr Zełenski przekaże ją Joe Bidenowi
GoogleMaps/PAP/EPA/MAXYM MARUSENKO
Wołodymyr Zełenski przekaże listę celów na terytorium Rosji Joe Bidenowi

Gabinet prezydenta Wołodymyra Zełenskiego przygotowuje listę celów położonych w głąb terytorium Federacji Rosyjskiej i przekaże ją władzom w Waszyngtonie. W ten sposób Kijów chce przekonać prezydenta USA Joe Bidena do zniesienia ograniczeń w użyciu amerykańskich pocisków dalekiego zasięgu.

Władze w Kijowie przygotowują listę celów położonych w głąb terytorium Federacji Rosyjskiej, które mógłby być rażone przy użyciu pocisków dalekiego zasięgu przekazanych Ukrainie przez USA.

 

Waszyngton w obawie przed eskalacją cały czas nie dał zgody na ich użycie poza frontem.

Przekonać Bidena. Ukraińcy przed ostatnią próbą

Wykaz, który powstaje w gabinecie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego ma zostać przekazany czołowym amerykańskim urzędnikom ds. bezpieczeństwa narodowego.

 

Według "Politico" powołującego się na anonimowych informatorów, ten krok będzie ostatnią próbą przekonania Waszyngtonu do zniesienia ograniczeń. "Kijów ma nadzieję, że lista ta wzmocni jego kampanię mającą na celu przekonanie prezydenta Joe Bidena do zmiany zdania" - czytamy.

 

ZOBACZ: Ukraina kontratakuje. "Największy w historii atak dronami"

 

Na liście mają znajdować się "cele o wysokiej wartości". 

 

- Nie powinno być żadnych ograniczeń co do zasięgu broni dla Ukrainy, podczas gdy terroryści nie mają takich ograniczeń - powiedział Zełenski w poniedziałkowym oświadczeniu. 

Ludzie Zełenskiego odwiedzą Waszyngton 

Lista ma zostać przekazana jeszcze w tym tygodniu podczas wizyty w Waszyngtonie ministra obrony Ukrainy Rustema Umerowa i szefa biura prezydenta Andrij Jermak.

 

"Ukraińscy urzędnicy od dawna lobbowali w administracji Bidena za zniesieniem ograniczeń dotyczących amerykańskiej broni, aby ich wojsko mogło łatwiej przeprowadzać ofensywy w Rosji i odepchnąć siły rosyjskie od granicy" - podaje "Politico".

Konsekwencją mogą być agresywniejsze ataki Rosjan

W odpowiedzi administracja Bidena argumentuje, że zniesienie ograniczeń może sprowokować Rosję do rozpoczęcia jeszcze agresywniejszych ataków.

 

Poza tym Amerykanie przekonują, że armia ukraińska nie dysponuje wystarczającą liczbą systemów i pocisków rakietowych dalekiego zasięgu do przeprowadzenia takich ataków. Natomiast USA mają ograniczoną pulę tego typu broni, którą mogą przekazać Kijowowi.

 

ZOBACZ: Media: Ukraina zaatakowała w nocy Most Krymski i przeprawę promową do Rosji

 

Z kolei władze ukraińskie naciskają i twierdzą, że zniesienie ograniczeń jest niezbędne do skutecznej walki z Rosją. 

 

Ze strony Białego Domu nie pojawiły się jakiekolwiek sygnały, które mogłyby wskazywać zniesienie ograniczeń w użyciu przekazanej Ukrainie broni. 

Artur Pokorski / sgo / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie