Afrykańskie upały na koniec wakacji. Polskę nawiedzą też burze
Choć na środę IMGW wydał alerty przed upałem tylko dla kilku powiatów, to kolejne dni przyniosą naprawdę wysokie temperatury. Będą one rosły z dnia na dzień aż do końca wakacji. Pod koniec sierpnia synoptycy spodziewają się nawet 35 stopni w centralnych częściach Polski. Upałom będą towarzyszyć jednak burze. Znamy szczegóły prognozy pogody.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje, że zachmurzenie w środę w będzie małe i umiarkowane. Wyjątkiem będą wschód i południe kraju, gdzie chmury całkowicie przykryją niebo i tam mogą wystąpić deszcze oraz burze.
Prognoza pogody na 27 sierpnia. Gdzie jest burza?
Alerty przed burzami wydano w dwóch województwach: lubelskim i małopolskim. W pierwszym z nich obowiązują w powiatach zamojskim, hrubieszowskim oraz tomaszowskim, w przypadku Małopolski chodzi o powiaty nowotarski oraz tatrzański. IMGW przewiduje, że podczas burz i ulew spadnie do 20 mm deszczu na metr kw. Wiatr w porywach do 60 km/h.
ZOBACZ: Uber ukarany grzywną. Musi zapłacić 290 mln euro
Chociaż w całym kraju ma być pochmurno, nie oznacza to ochłodzenia. Termometry na zachodzie i w centrum pokażą od 24°C do 26°C, a na wschodzie od 27°C do 30°C. Ponadto IMGW wydał ostrzeżenia przed upałami dla sporych części wspomnianych dwóch województw.
WIDEO: Prognoza pogody Polsat News na najbliższe dni
Prognoza pogody. Idą upały. Termometry wskażą nawet 35 stopni
Kolejne dni upłyną pod znakiem upałów wdzierających się do Polski. Środa będzie słoneczna, jedynie w okolicy Kotlin Kłodzkiej i Jeleniogórskiej możliwe przelotne opady deszczu. Termometry wskażą od 26°C do 30°C. Nieco chłodniej tego dnia będzie nad morzem - do 25°C.
ZOBACZ: Obiekt powietrzny nad Polską. Wojsko wysyła więcej żołnierzy do poszukiwań
Czwartek przyniesie kolejny wzrost temperatury. W przeważającej części kraju będzie gorąco, a słupki rtęci wzrosną nawet do 34 stopni. Deszczu i chmur można się będzie spodziewać tylko na Wybrzeżu.
Chociaż w piątek i sobotę zobaczymy więcej chmur oraz spodziewane są burze - zwłaszcza na Dolnym Śląsku i Podlasiu - to nadal będzie upalnie - nawet do 35 stopni w centralnej części Polski.
Ochłodzenie przyjdzie w niedzielę. Termometry wówczas wskażą od 21 st. C do maksymalnie 29 st. C. na Podkarpaciu i w Małopolsce.
Czytaj więcej