Prezydent Andrzej Duda przyjechał do Kijowa. Istotny powód

aktualizacja: Świat
Prezydent Andrzej Duda przyjechał do Kijowa. Istotny powód
X/Kancelaria Prezydenta
Andrzej Duda przyjechał w sobotę do Kijowa

Andrzej Duda przyjechał w sobotę do Kijowa. Jak podkreśliła jego kancelaria, dzieje się to w 33. rocznicę uzyskania przez Ukrainę niepodległości. "Prezydent RP bierze udział w obchodach" - podała KPRP. Polsat News ustalił, że Duda spotka się z Wołodymyrem Zełenskim.

Ukraina w sobotę obchodzi swój Dzień Niepodległości. Z tej okazji do Kijowa przyjechał Andrzej Duda. Wizyta ta, podobnie jak cztery wcześniejsze od czasu wybuchu pełnoskalowej wojny, była trzymana w tajemnicy ze względów bezpieczeństwa.

 

Na krótkim nagraniu zamieszczonym przez jego kancelarię widać, jak polski prezydent wysiada z pociągu Kolei Ukraińskich i wita się z przedstawicielami gospodarzy na dworcu. Później Andrzej Duda ma m.in. przeprowadzić rozmowę z Wołodymyrem Zełenskim.

 

Andrzej Duda w Kijowie. Złożył kwiaty pod Ścianą Pamięci

Po godz. 9:30 pojawiło się kolejne wideo ze złożenia przez Dudę kwiatów pod Ścianą Pamięci Poległych za Ukrainę.

 

 

Polskiemu prezydentowi w Kijowie towarzyszy m.in. Jacek Siewiera. Jak napisał szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego na platformie X, "w tej robocie zamiast w kraju to trzeba przyjechać do Kijowa, by spotkać starych kompanów wojskowej medycyny". "Pozdrowienia dla tych co na służbie i dyżurach. Tu niebo i bezchmurne, i spokojne" - dodał.

 

 

 

 

Dzień Niepodległości Ukrainy przypada w rocznicę uchwalenia Deklaracji Niepodległości przez Radę Najwyższą Ukraińskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej. Stało się to w 1991 roku i od tego czasu kraj uzyskał niezależność od Moskwy, występując z ZSRR. Pierwszymi krajami, które uznały ukraińską niepodległość, były Polska i Kanada; uczyniły to 2 grudnia 1991 roku.

Dzień Niepodległości Ukrainy. W Kijowie także Narendra Modi

Dzień wcześniej, po wizycie w naszym kraju, do ukraińskiej stolicy przybył indyjski premier Narendra Modi. Jest to pierwsza wizyta szefa rządu w Nowym Delhi od czasu uzyskania przez naszych wschodnich sąsiadów niepodległości.

 

Przykuwa też ona uwagę mediów, ponieważ jeszcze w lipcu Modi gościł w Moskwie u Władimira Putina, a fotografowie uchwycili, jak ściska się z dyktatorem z Kremla.

 

ZOBACZ: Modi zachęca Zełenskiego do rozmów z Putinem. "Obie strony powinny"

 

Premier Indii rozmawiał z Wołodymyrem Zełenskim zwłaszcza o "wysiłkach na rzecz pokoju". Potrzymał też swoją chęć pośredniczenia w ewentualnych rozmowach z Rosją o zakończeniu wojny.

 

- Drogę do rozwiązania można znaleźć tylko poprzez dialog i dyplomację. Powinniśmy iść w tym kierunku, nie tracąc czasu. Obie strony powinny usiąść razem, aby znaleźć wyjście z kryzysu – mówił.

wka / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie