Rosjanie boją się kolejnych ataków. W miastach powstają schrony
W kilku rosyjskich miastach obwodu kurskiego stanęły schrony przeciwlotnicze. Gubernator regionu Aleksiej Smirnow przekazał, że łącznie zostanie zamontowanych 60 takich instalacji. Decyzję podjął sztab operacyjny. Schrony mają zwiększyć bezpieczeństwo i ochronę ludności w przypadku potencjalnych zagrożeń.
W czwartek gubernator obwodu kurskiego przekazał, że na terenie regionu zostaną rozmieszczone betonowe schrony przeciwlotnicze. "W Kursku rozpoczęła się instalacja schronów" - napisał na social mediach Aleksiej Smirnow.
We wpisie zamieścił zdjęcie jednej z budowli przewożonej przez ciężarówkę. W sieci pojawiły się też pierwsze nagrania, na których widać, jak zaintrygowani ludzie oglądają bunkry i wchodzą do środka. Według zapowiedzi mają one zostać rozstawione w okolicach przystanków komunikacyjnych oraz tam, gdzie jest największe natężenie ruchu.
Schrony przeciwlotnicze w kilku miastach
Łącznie w okolicy ma stanąć 60 schronów. Smirnow zapowiedział, że dziesięć z nich zostanie zainstalowanych w mniejszym mieście Żeleznogorsk, a podobne inwestycje zostaną zrealizowane w mieście Kurczatow, które znajduje się obok kurskiej elektrowni jądrowej.
ZOBACZ: Rosja "dostarczy" Ukrainie amunicję. Setki tysięcy pocisków!
"Decyzja o instalacji takich konstrukcji została podjęta przez sztab operacyjny skradający się z urzędników różnych agencji" - przekazał gubernator. Celem schronów ma być ochrona cywilów "w przypadku eskalacji" konfliktu zbrojnego.
Gubernator podkreślił jednocześnie, że schrony są odpowiedzią na trwającą od kilku tygodni eskalację konfliktu na terenie obwodu kurskiego. W wyniku ataków z tamtych rejonów ewakuowano dziesiątki tysięcy mieszkańców.
Czytaj więcej