Niezidentyfikowany obiekt w okolicy Olsztyna. Szef MON komentuje

Polska Aleksandra Boryń / Polsatnews.pl
Niezidentyfikowany obiekt w okolicy Olsztyna. Szef MON komentuje
PAP/Paweł Supernak
Władysław Kosiniak-Kamysz zabrał głos ws. incydentu w okolicy Olsztyna

Szef Ministerstwa Obrony Narodowej zabrał głos ws. tajemniczego obiektu, który spadł w okolicy Olsztyna. - Najprawdopodobniej spadł tam balon meteorologiczny - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz. Jednocześnie dodał, że z uwagi na fakt, że "wszystko wskazuje iż jest to obiekt cywilny" zapadła decyzja o nie wysłaniu tam wojska. Sprawą zajmuje się policja.

- Dzisiaj policja będzie przedstawiała kolejne ustalenia w tej sprawie. Zawsze w takiej sytuacji służby państwa muszą zadziałać i sprawdzić, a pełna wiedza będzie przedstawiona - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz na antenie Radia ZET.

Tajemniczy obiekt na terenie leśnym. Szef MON zabrał głos

Szef MON podkreślił też, że na miejscu, gdzie znaleziono obiekt, nie ma żołnierzy. - Nasze systemy - ani kilka dni temu, ani dziś - nie zanotowały jakichkolwiek obiektów o charakterze militarnym. Wszystko wskazuje na to, że jest to obiekt cywilny, dlatego nie ma wojska i zajmuje się tym policja - wyjaśnił.

 

Niezidentyfikowany obiekt został zauważony w środę wieczorem w miejscowości Orzechowo na terenie województwa warmińsko-mazurskiego. Pojawił się na terenie leśnym. - Uspokajamy, to najprawdopodobniej balon meteorologiczny - powiedział Interii rzecznik Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych podpułkownik Jacek Goryszewski.

 

ZOBACZ: Tajemniczy obiekt spadł w pobliżu Olsztyna. Wojsko zabrało głos

 

Wojskowy dodał, że miejsce zdarzenia zabezpieczyła policja. - Nie było tam wojska - przekazał jednocześnie dementując pojawiające się wcześniej na ten temat doniesienia.

 

Informację jako pierwszy podał portal Twój Kurier Olsztyński. Napisano, że na obiekcie znajdowały się rosyjskie napisy, jednak tych informacji służby jak na razie nie potwierdzają.

 

Kosiniak-Kamysz pytany o tę kwestię stwierdził, że "trzeba to wszystko zbadać i ustalić". - Takie sytuacje się zdarzają, z uwagi na silne podmuchy wiatru takich balonów meteorologicznych dziennie w naszym kraju i krajach sąsiednich są dziennie dziesiątki, setki, które się przemieszczają w powietrzu - wyjaśnił.

Niezidentyfikowany obiekt spadł w okolicy Olsztyna

Do sytuacji odniosła się również policja. Oficer prasowy KMP w Olsztynie Jacek Wilczewski powiedział, że na razie nie ma pewności z jakim obiektem mamy do czynienia.

 

- Odnaleźli go funkcjonariusze straży leśnej w okolicach Orzechowa pod Dobrym Miastem. Nikt nie widział, jak ten przedmiot spada, więc nie do końca można mówić, że coś spadło, że to balon. Z czym mamy do czynienia zapewne wkrótce się wyjaśni - mówił Wilczewski.

 

Jednocześnie zaznaczył, że tajemniczy obiekt "może być balonem meteo", ale zastrzegł, że będzie można o tym mówić dopiero po przebadaniu przedmiotu, który został zabezpieczony i zabrany do analiz. 

 

- Będzie w tej sprawie prowadzone śledztwo pod nadzorem prokuratury - dodał policjant.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie