Posłanka krytykuje partię Szymona Hołowni. "To już nie jest partia propaństwowa"

aktualizacja: Polska
Posłanka krytykuje partię Szymona Hołowni. "To już nie jest partia propaństwowa"
Polsat News
Daria Gosek-Popiołek w "Graffiti"

- To już nie jest ta partia propaństwowa, którą znamy. To jest partia neoliberalna - powiedziała o Polsce 2050 Daria Gosek-Popiołek z Lewicy-Razem. Posłanka wytknęła Szymonowi Holowni zmianę stanowiska w temacie składki zdrowotnej. - Ten nagły zwrot jest chyba częścią kampanii prezydenckiej. To jest bardzo nieodpowiedzialne - dodała.

- Lewicy zależy na stabilnym systemie finansowania ochrony zdrowia, mniejszych kolejkach i większym zaopiekowaniu, ale nie da się tego zrobić bez pieniędzy. Chcemy mieć pewność, że jakiekolwiek zmiany nie sprawią, że tych pieniędzy w NFZ będzie po prostu mniej - powiedziała Daria Gosek-Popiołek zapytana o kwestie składki zdrowotnej, która dzieli opozycję. 

 

Zdaniem posłanki i całej Lewicy "system składek powiązanych z pensją i pracą nie jest już adekwatny". - Powinien być zastąpiony, mamy propozycję trochę inną niż Ryszard Petru. Trwają rozmowy - dodała.

Składka zdrowotna. Posłanka ostro o Polsce 2050. "To bardzo nieodpowiedzialne"

Posłanka odniosła się do słów Szymona Hołowni, który stwierdził, że "składka zdrowotna nikogo nie leczy, a zabija polskie firmy". - Były to słowa bardzo nieodpowiedzialne. Pokazują dużą zmianę w Polsce 2050 jeśli chodzi o jej kierunek. To już nie jest ta partia propaństwowa, którą znamy. To jest partia neoliberalna - powiedziała. Gosek-Popiołek przypomniała, że w 2021 roku Polska 2050 stała na stanowisku, że składka zdrowotna w Polsce jest za niska. - Ten nagły zwrot jest chyba częścią kampanii prezydenckiej. To jest bardzo nieodpowiedzialne - dodała. 

 

ZOBACZ: Składka zdrowotna do zmiany. Minister zdradziła szczegóły

 

Daria Gosek-Popiołek stwierdziła, że na ten moment najbardziej realne jest wprowadzenie składki od środków trwałych. - Chcemy zobaczyć jak będzie to rekompensowane w budżecie NFZ-u, chcemy rozmawiać o konkretach, a nie o wyobrażeniach Ryszarda Petru na temat tego, jak ma być to naliczane. Przez ostatnie miesiące wprowadził on więcej chaosu i fake-newsów niż pomógł w rzetelnej debacie na temat ochrony zdrowia - powiedziała.

 

WIDEO: Daria Gosek-Popiołek w "Graffiti" 

Wspólny kandydat koalicji 15 października w wyborach prezydenckich? 

Prowadzący program "Graffiti" Marcin Fijołek przytoczył wypowiedź europosła Koalicji Obywatelskiej Borysa Budki, który mówił, że "najlepszym rozwiązaniem dla nas wszystkich byłby Rafał Trzaskowski jako kandydat całej koalicji 15 października". 

 

- Rozumiem, że mówiąc "dla nas wszystkich" Borys Budka miał na myśli polityków KO. Być może dla nich byłoby to najlepsze rozwiązanie. My rozmawiamy o tym, jaka osoba z Lewicy powinna kandydować na prezydenta lub prezydentkę Polski - stwierdziła. 

 

Zdaniem Gosek-Popiołek wystawienie własnego kandydata "jest najlepszym i jedynym rozsądnym scenariuszem". - Możemy oczywiście wszyscy zapisać się do Koalicji Obywatelskiej, stworzyć w Polsce system dwupartyjny... Oczywiście są osoby w Polsce, którym by to odpowiadało. Ja uważam, że nie jest ono dobre. Jesteśmy osobną formacją polityczną - powiedziała. 

 

ZOBACZ: Wybory prezydenckie 2025. Jak będą głosować wyborcy Konfederacji w II turze?

 

Kampania prezydencka ma być dla Lewicy czasem na "poważne rozmowy o propozycjach". - To, że gdzieś popełniono błędy, bo była słaba kandydatka, słaba kampania, gdzie nie przemyślano naszych postulatów, to przeszłość i trzeba z niej wyciągnąć wnioski, zrobić dobrą kampanię - stwierdziła. 

 

- To nie jest tylko tak, że to Lewica wystawi swojego kandydata czy kandydatkę, tak samo zrobi Polska 2050 wspólnie z PSL. To są realia funkcjonowania w koalicji. Są momenty, gdzie szukamy zgody i kompromisu, ale są też momenty, w których jasno artykułujemy różnice pomiędzy nami - dodała. 

 

Gosek-Popiołek nie odpowiedziała jednoznacznie na pytanie o to, czy to Agnieszka Dziemianowicz-Bąk będzie kandydatką Lewicy. 

Co z kredytem na 0 procent? Partia Razem nie popiera rozwiązania 

- Propozycja kredytu 0 procent tak naprawdę wspiera tylko jedną małą grupę osób - te, które będą w stanie bardzo szybko złożyć wniosek o kredyt. Dla każdej kolejnej osoby w kolejnych miesiącach oznacza to wzrost cen. Poparcia Partii Razem dla tego rozwiązania po prostu nie będzie - powiedziała posłanka. Zdaniem Gosek-Popiołek projektując politykę mieszkaniową trzeba myśleć w perspektywie całego pokolenia, a nie kilku miesięcy. 

 

ZOBACZ: Co dalej z programem "Kredyt na start"? Minister rozwoju wyjaśnia

 

Politycy, by pomóc kredytobiorcom powinni zdaniem posłanki zająć się m.in. tematem marży banków, zmiennymi stopami procentowymi. - Jeżeli chcemy rozmawiać o kredytach hipotecznych, to zróbmy to wspierając tych, którzy chcą je wziąć, a nie tych, którzy je dają - podkreśliła. Jedynym sensowym rozwiązaniem zdaniem Lewicy jest budowa mieszkań przez samorządy. 

 

Poprzednie programy do obejrzenia na polsatnews.pl

Dawid Skrzypiński / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie