Zalana giełda, uszkodzony dach galerii. Mnożą sią utrudnienia w Warszawie

Polska
Zalana giełda, uszkodzony dach galerii. Mnożą sią utrudnienia w Warszawie
Facebook/Paweł Makowski
Zalana giełda owocowo-warzywna w Broniszach

Rozszczelniony dach w popularnej galerii handlowej, zalana podwarszawska giełda, przerwany wał przeciwpowodziowy. To tylko niektóre ze skutków niemal całonocnej ulewy w Warszawie, która doprowadziła do paraliżu komunikacyjnego w stolicy.

Intensywne opady deszczu trwające niemal całą noc doprowadziły do zalania części dróg stolicy, spowodowały też wiele zniszczeń, z którymi od wtorkowego poranka mierzą się służby.

Podtopienia w Warszawie. Zniszczenia w stolicy po nocnej ulewie

Ze względów bezpieczeństwa galeria handlowa Sadyba Best Mall zamknęła swoje drzwi dla klientów. W budynku doszło do rozszczelnienia dachu, w wyniku czego woda przedostała się do środka. Zalany został również garaż obiektu.

 

ZOBACZ: 120 litrów wody na metr kwadratowy. Rekord w Warszawie

 

W okolicach Wilanowa doszło do przerwania wału przeciwpowodziowego. Strażacy pracują na miejscu, by uniemożliwić przedostanie się wody do okolicznych budynków.

 

WIDEO: Przerwany wał przeciwpowodziowy, zalany odcinek S8. Mnożą się utrudnienia w Warszawie

 

Warszawa pod wodą. Zalana giełda Bronisze

Wyjątkowo trudna sytuacja panuje również w okolicach Warszawy. Giełda Bronisze niemal w całości stanęła w wodzie. W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia i filmy, na których zobaczyć można auta na pobliskim parkingu, które do połowy zanurzone są w wodzie.

 

 

 

Mł. ogn. Damian Dolniak z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Powiecie Warszawskim Zachodnim w rozmowie z Interią powiedział, że w najgłębszych miejscach "woda sięgała na ponad 1,5 m".

 

ZOBACZ: Paraliż komunikacyjny w Warszawie. Zalany tunel na S8

 

W sieci pojawiło się mnóstwo zdjęć zalanych aut, w przypadku niektórych woda sięgnęła ich dachów. Na zdjęciach i nagraniach widać też, że wiele ulic zamieniło się w rzeki, podtopione zostały lokalne podwórka i skwery.

 

 

 

 

Ciągnący się sznur samochodów można było zaobserwować o poranku na trasie S8, która na odcinku w Warszawie została całkowicie zablokowana. Strażacy podjęli działania w celu wypompowania wody. Do tego czasu na fragmencie od węzła Zielonka do ul. Połczyńskiej, trasa wyłączona była z ruchu.

 

Po godz. 9:00 tuż przed tunelem na S8 pojawili się aktywiści klimatyczni z organizacji Ostatnie Pokolenie. Demonstranci weszli do wody, trzymając w dłoniach transparenty.

 

 

 

 

Paweł Sekmistrz / ml / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie