120 litrów wody na metr kwadratowy. Rekord w Warszawie
Poniedziałkowe oraz nocne ulewy dały się we znaki mieszkańcom Warszawy. W niektórych miejscach stolicy spadło 120 litrów wody na metr kwadratowy. Po przejściu nawałnic dobowy rekord sumy opadów padł także w Borkowie na Mazowszu oraz w Jeleniej Górze (woj. dolnośląskie). W niektórych miejscach tak intensywnej ulewy nie było od prawie 40 lat.
Za nami poniedziałek i noc z ulewnymi deszczami. Te w niektórych miejscach nie odpuszczają jeszcze we wtorek rano.
Warszawa pod wodą. Policja apeluje
W stolicy panuje paraliż komunikacyjny. Zalane są m.in. droga S8 na wysokości Marymontu, S79 przy lotnisku, al. Sikorskiego przy Dolince Służewieckiej, wiadukty przy Laurowej i wiadukty przy Alei 4 Czerwca
Komenda Stołeczna Policji zaapelowała we wtorek rano do kierowców, żeby "pozostawili swoje samochody" i skorzystali tego dnia z komunikacji miejskiej.
Rekordy w Warszawie i nie tylko
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przekazał, że w stolicy padły dobowe rekordy sumy opadów.
Na Okęciu było to 93,8 litrów wody. Wcześniejszy rekord wynosił 75,8. Padł 31 lipca 2011 roku.
ZOBACZ: Paraliż komunikacyjny w Warszawie. Zalany tunel na S8
Z kolei na warszawskich Bielanach spadło niemal 120 litrów na metr kwadratowy. Wcześniejszy rekord 69 litrów padł 5 czerwca 1987 roku. Mowa o ok. 200 proc. normy miesięcznej dla sierpnia.
"Norma dla Warszawy dla sierpnia to 60,6 mm" - przypomina rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski.
Na Mazowszu ulewy dały się we znaki również mieszkańcom Borkowa. Tam spadło 82 litry wody.
Rekord padł także w Jeleniej Górze. W ciągu jednej doby spadło 153,4 litra deszczu, poprzedni rekord z 2001 wynosił 119,3 litra.
Czytaj więcej