Koszykarki zbierały na wyjazd na MŚ. Ministerstwo reaguje

Kilka dni temu reprezentantki Polski w koszykówce niesłyszących założyły zbiórkę, której celem było zebranie środków na wyjazd na mistrzostwa świata do USA. Biało-czerwone w Waszyngtonie będą broniły tytułu mistrzowskiego. 

Mimo, że błyskawicznie udało się zebrać potrzebnych 50 tys. złotych, to sprawą zainteresowało się ministerstwo sportu. Jak się okazuje resort przekazał Polskiemu Związkowi Sportu Niesłyszących w tym roku 6 mln zł. - Te środki zabezpieczały m.in. imprezy mistrzowskie - powiedziała Polsat News, rzeczniczka ministerstwa sportu i turystyki Aleksandra Chalimoniuk.

"To kolejne ewidentne zaniedbanie związku sportowego, który pomimo przyznanej dotacji przez ministerstwo nie zabezpieczył środków finansowych na ten wyjazd" - podsumował jeszcze w  niedzielę minister sportu Sławomir Nitras, nawiązując do poigrzyskowych sygnałów ze strony sportowców o nieprawidłowościach związanych z nieadekwatnym gospodarowaniem pieniędzy przez związki sportowe i PKOI.

Związek nie zgłosił się do ministerstwa

Turniej w kalendarzu pojawił się w maju, czyli już po przekazaniu związkowi pieniędzy. - Związek mógł jednak po tym terminie zwrócić się o dodatkowe środki - zaznaczyła Chalimoniuk. 

Tak się jednak nie stało. - Polski Związek Sportu Niesłyszących nie zgłosił się do Ministerstwa Sportu i Turystyki z wnioskiem o pokrycie kosztów udziału koszykarek w mistrzostwach świata, ani nie poinformował o zbiórce na ten cel - przekazała przedstawicielka resortu. 

ZOBACZ: Mistrzynie świata założyły zbiórkę, minister sportu interweniuje. "Kolejne zaniedbanie"

Nitras jeszcze wczoraj zapowiedział, że resort zabezpieczy środki na wyjazd koszykarek. Rzeczniczka potwierdziła, że tak się stało. - W resorcie mamy zabezpieczone 1,5 mln złotych na ten wyjazd. Musimy jeszcze oszacować, jaka konkretnie kwota będzie potrzebna reprezentacji koszykówki i wtedy przekażemy pieniądze - zapowiedziała.

WIDEO: Sprawa Romanowskiego. "Powołaliśmy światowej sławy biegłego"