Jan Pietrzak wjechał w przychodnię w Warszawie
Jan Pietrzak wjechał w poniedziałek w przychodnię w Warszawie. Satyryk najpierw uszkodził metalową wiatę, a później ruszył i uszkodził budynek - informuje reporterka Polsat News Katarzyna Rosicka. Satyryk był trzeźwy, a prawdopodobną przyczyną kolizji było zasłabnięcie.
Znany satyryk Jan Pietrzak w poniedziałek około południa wjechał samochodem w przychodnię na warszawskim Wilanowie.
Z ustaleń Polsat News wynika, że nikt nie ucierpiał w zdarzeniu.
- 87-letni kierowca został przebadany na zawartość alkoholu, był trzeźwy - przekazała kom. Ewa Kołdys, oficer prasowy komendanta rejonowego policji Warszawa II.
Jan Pietrzak miał wypadek. Wjechał w przychodnię w Warszawie
Pietrzak najpierw wjechał samochodem w wiatę, a później - według relacji świadków - z dużą prędkością wjechał w przychodnię. Auto otarło się o ścianę budynku uszkadzając parapety, rynnę i ostatecznie zatrzymując się na ogrodzeniu.
Wideo: Jan Pietrzak miał wypadek. Wjechał w wiatę i uszkodził przychodnię w Warszawie
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną zdarzenia było zasłabnięcie kierowcy - dodała policjantka.
Czytaj więcej