Ostrzeżenie przed lisami. Coraz częściej wchodzą do miasta

Polska
Ostrzeżenie przed lisami. Coraz częściej wchodzą do miasta
Pexels
Lisy częściej wchodzą do miast

Władze Chełma alarmują przed częstymi wizytami lisów w swoim mieście, ale i w granicach innych miejscowości. W komunikacie ostrzeżono, jak ustrzec się przed zagrożeniem z ich strony. "W przypadku spotkania najlepiej spokojnie oddalić się z miejsca. Nie wolno ich drażnić ani dokarmiać" - przekazano.

Na samorządowej stronie pojawiła się informacja, że w jednym z miast coraz częściej przechadzają się lisy. "Ostatnio widziane były przy opuszczonych budynkach przy ul. Wojsławickiej w Chełmie" - napisano w komunikacie.

 

Okres ochronny dla tych zwierząt trwał od początku kwietnia do końca czerwca, co oznacza, że wówczas samorządowe władze nie miały możliwości, by występowaniu lisów w granicach miasta przeciwdziałać. Przez kilka tygodni nabrały one odwagi, by do niego wchodzić. 

 

Urzędnicy wyjaśniają, że takie sytuacje nie są niczym nowym - ani w Chełmie, ani w granicach innych miast. Jak wyjaśniono, "zwiększona liczebność drapieżników to nic innego, jak efekt synantropizacji i synurbizacji, które związane są z utratą lęku tych zwierząt przed ludźmi i ich przystosowaniem się do życia w bezpośrednim sąsiedztwie człowieka".

Chełm: Apel do mieszkańców. Powinni uważać na lisy

Mieszkańcy muszą zadbać o swoje bezpieczeństwo w tym zakresie. Szczególnie, że lisy mogą być nosicielami wielu pasożytów, ale i chorób ze wścieklizną na czele.

 

ZOBACZ: Wyjątkowy przypadek. Najstarsza panda debiutująca w roli mamy urodziła bliźniaki

 

"Są to dzikie zwierzęta, a więc nieprzewidywalne. W przypadku spotkania najlepiej spokojnie oddalić się z miejsca. Nie wolno ich drażnić ani dokarmiać. Aby ograniczyć odwiedziny dzikich zwierząt w pobliżu naszych posesji, należy szczelnie zamykać kosze oraz kontenery na śmieci, zwłaszcza te z odpadkami organicznymi" - wynika z komunikatu.

 

Władze Chełma zaapelowały o zgłaszanie miejsc przebywania lisów do Departamentu Komunalnego Urzędu Miasta Chełm lub dyżurnego Straży Miejskiej. "Umożliwi to odpowiednią ocenę sytuacji i podjęcie dalszych czynności" - wskazali urzędnicy.

Karolina Gawot / pbi / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie