Abp Jędraszewski ostrzega przed rządzącymi. "Cel: ateizacja narodu"
- Pamiętam, jak w czasach komunistycznych usuwano religię ze szkół. Dokładnie według tego samego schematu, który robi się dzisiaj. Chodzi o ten sam cel: ateizację narodu polskiego - grzmiał arcybiskup Marek Jędraszewski w trakcie niedzielnej mszy. Metropolita krakowski winą za całą sytuację obarczył rządzących.
Abp. Marek Jędraszewski przewodniczył sumie pontyfikalnej w sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej. W homilii przypomniał o tym, że "począwszy od czasów Oświecenia pojawił się ruch antychrześcijański, który neguje prawdę o Bogu, człowieku i jego godności". Wskazywał, że "współcześnie chrześcijanie stają się obiektem szyderstw z uwagi na życie w czystości".
- Wyśmiewane to jest, poniżane. Propaguje się antychrześcijański, prawdziwie pogański styl myślenia i postępowania, który uwłacza - jakże często - godności ludzkiego ciała - wskazywał.
Lekcje religii w szkołach. Abp. Marek Jędraszewski: To nie są zwykłe rozporządzenia ministerialne
Za "dążenie, by ograniczyć głoszenie Ewangelii" obarczył polityków koalicji Donalda Tuska, w tym m.in. minister edukacji Barbarę Nowacką, która zapowiedziała mniej lekcji religii w szkołach.
- Tak trzeba rozumieć zamysły współcześnie rządzących naszym państwem, by wprowadzać ograniczenia, gdy chodzi o nauczanie religii w szkołach: żeby dzieci i młodzież miały coraz mniej bożej wiedzy o swojej godności i tym bardziej łatwo ulegały współczesnym ideologiom, które burzą naturalny porządek; godność kobiety i mężczyzny - wyjaśniał abp Jędraszewski.
ZOBACZ: Zmiany w polskim Kościele? "Ludzie są rozczarowani"
Duchowny wspomniał, że rządzącym zależy, by "od przedszkola dzieci deprawować".
- To nie są zwykłe rozporządzenia ministerialne. Za tym kryje się bardzo jasny program niszczenia godności człowieka w nas, w pokoleniach, które rodzą się i wzrastają - grzmiał z mównicy duchowny.
Następnie porównał te działania do okresu komunizmu.
- Pamiętam, jak wtedy usuwano religię ze szkół. Dokładnie według tego samego schematu, który robi się dzisiaj. Chodzi o ten sam cel: ateizację narodu polskiego - wskazał metropolita krakowski.
Czytaj więcej