23-latek wepchnięty pod pociąg. Podejrzany usłyszał zarzuty

Polska
23-latek wepchnięty pod pociąg. Podejrzany usłyszał zarzuty
PAP/Adam Warżawa
Doprowadzenie Maksymiliana Sz. do prokuratury

- Nie zrobiłem tego. Nie chciałem - usłyszeli śledczy, którzy przesłuchiwali Maksymiliana Sz. W niedzielę 20-latek został doprowadzony do sopockiej prokuratury, gdzie usłyszał zarzut zabójstwa o trzy lata starszego mężczyzny. Dzień wcześniej wepchnął go pod koła pociągu. Ponadto prokuratura szykuje wniosek o zastosowanie aresztu wobec podejrzanego.

- Podejrzany został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Sopocie w niedzielę o godz. 12 - powiedział polsatnews.pl Mariusz Duszyński z gdańskiej Prokuratury Okręgowej. 20-latek, jak wynika z nagrań monitoringu, wepchnął w sobotę rano na stacji w Sopocie trzy lata starszego mężczyznę wprost pod koła pociągu

 

Maksymilian Sz. usłyszał zarzut z art. 148 Kodeksu karnego, czyli zabójstwa. - Podejrzany nie przyznał się do winy i skorzystał z prawa odmowy złożenia wyjaśnień - dodał prok. Duszyński. 

Śledczym usłyszeli tylko dwa zdania

Z ustaleń Polsat News wynika, że Maksymilian Sz. miał powiedzieć śledczym tylko: "Nie zrobiłem tego. Nie chciałem". Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyźni prawdopodobnie się nie znali. - Zostały zabezpieczone telefony zarówno podejrzanego jak i ofiary - przekazał rzecznik.

 

ZOBACZ: Śmiertelne zatrucie mięsną galaretką. Nowe zarzuty dla podejrzanej pary

 

Jeszcze w niedzielę złożony zostanie wniosek do Sądu Rejonowego w Sopocie o zastosowanie trzymiesięcznego aresztu. Decyzja w tej sprawie zostanie podjęta prawdopodobnie tego samego dnia. 

Tragedia w Sopocie. 23-latek wepchnięty pod pociąg

Do tragedii doszło w sobotę o godz. 5:30 na głównej stacji PKP w Sopocie. Wówczas 23-letni mieszkaniec Trójmiasta został wepchnięty pod koła pociągu PKP Intercity i poniósł śmierć na miejscu. 

 

Policjanci po przybyciu na stację zatrzymali 20-letniego mieszkańca Gdyni, który "brał bezpośredni udział w tym tragicznym zdarzeniu". - Był nietrzeźwy, a alkomat pokazał u niego 1,8 promila alkoholu - mówiła w sobotę polsatnews.pl podkom. Lucyna Rekowska, oficer prasowy KMP w Sopocie.

 

ZOBACZ: Sopot. Autobus uderzył w drzewo. Kierowca zasłabł za kierownicą

 

Duszyński przekazał też, że od zatrzymanego została pobrana krew. Badanie da odpowiedź na pytanie, czy poza alkoholem spożywał też inne substancje odurzające lub psychoaktywne. - Czynności z jego udziałem zostaną przeprowadzone najprawdopodobniej jutro - dodał. 

 

Prokurator zapowiedział, że zostanie przeprowadzona sekcja zwłok 23-latka, chociaż "okoliczności nie pozostawiają wątpliwości, co było przyczyną śmierci".

Artur Pokorski / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie