23-latek wpadł pod pociąg w Sopocie. Policja zatrzymała 20-latka

aktualizacja: Polska
23-latek wpadł pod pociąg w Sopocie. Policja zatrzymała 20-latka
KMP w Sopocie
Policja zatrzymała w Sopocie 20-latka w sprawie śmierci na torach 23-letniego mężczyzny

23-latek zginął w sobotę pod kołami pociągu na stacji w Sopocie. Jak ustalił polsatnews.pl, został wepchnięty na tory przez trzy lata młodszego mężczyznę, który chwilę po zdarzeniu został zatrzymany. - Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego z monitoringu prokurator wszczął postepowanie w kierunku zabójstwa - powiedział polsatnews.pl Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Do tragedii doszło w sobotę o godz. 5:30 na głównej stacji PKP w Sopocie. Wówczas 23-letni mieszkaniec Trójmiasta został wepchnięty pod koło pociągu i poniósł śmierć na miejscu. 

 

ZOBACZ: Śmiertelne potrącenie w Borzęcinie Dużym. Sąd zdecydował ws. aresztu

 

Policjanci po przybyciu na stację zatrzymali 20-letniego mieszkańca Gdyni, który "brał bezpośredni udział w tym tragicznym zdarzeniu". - Był nietrzeźwy, a alkomat pokazał u niego 1,8 promila alkoholu - powiedziała polsatnews.pl podkom. Lucyna Rekowska, oficer prasowy KMP w Sopocie.

Sopot. Młody mężczyzna wpadł pod pociąg, 20-latek zatrzymany

Jak dodała mundurowa, 20-latek został przewieziony do sopockiej komendy. - Po wykonaniu niezbędnych czynności trafi do policyjnego aresztu i będzie do dyspozycji prokuratora - uściśliła podkom. Lucyna Rekowska.

 

Na stacji funkcjonariusze z grupy dochodzeniowo-śledczej prowadzą czynności pod nadzorem prokuratora. - Przy udziale lekarza medycyny sądowej zabezpieczają dowody i szczegółowo wyjaśniają wszystkie okoliczności śmierci 23-latka - powiedziała rzecznik sopockiej policji.

 

Przesłuchiwani są też świadkowie, zabezpieczony został ponadto monitoring z peronu oraz pociągu. Postępowanie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Sopocie. 

23-latek wepchnięty pod pociąg w Sopocie. Śledztwo w kierunku zabójstwa

W rozmowie z polsatnews.pl Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku doprecyzował, że przesłuchani zostali kierownik oraz maszynista pociągu. - Na ten moment wiadomo, że pokrzywdzony został wepchnięty na tory i poniósł śmierć na miejscu - przekazał prokurator.

 

ZOBACZ: Potrącenie czterolatka w Łąkach. Matka nie zauważyła dziecka

 

Jak dodał, na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego z monitoringu wszczęto postepowanie z art. 148 kk w kierunku zabójstwa - powiedział polsatnews.pl Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. 

 

Duszyński przekazał też, że od zatrzymanego została pobrana krew. Badanie da odpowiedź na pytanie, czy poza alkoholem spożywał też inne substancje odurzające lub psychoaktywne. - Czynności z jego udziałem zostaną przeprowadzone najprawdopodobniej jutro - dodał. 

 

Prokurator zapowiedział, że zostanie przeprowadzona sekcja zwłok 23-latka, chociaż "okoliczności nie pozostawiają wątpliwości, co było przyczyną śmierci". 

Artur Pokorski / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie