Holował BMW na wózku widłowym. Był agresywny i kompletnie pijany
Mężczyzna próbował holować samochód marki BMW za pomocą wózka widłowego. Po zatrzymaniu przez policję był agresywny i uderzył jednego z funkcjonariuszy w okolice głowy. - Na szczęście policjant nie został ranny - powiedział w rozmowie z polsatnews.pl st. asp. Piotr Siemicki z KPP w Wieruszowie. Po badaniu alkomatem okazało się, że 50-latek był kompletnie pijany.
Sytuacja miała miejsce 8 sierpnia. O godzinie 23:30 oficer dyżurny wieruszowskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w miejscowości Lututów przy drodze wojewódzkiej pewien mężczyzna, próbuje holować samochód w bardzo nietypowy sposób.
Używał bowiem do tego wózka widłowego, na którym transportował auto marki BMW.
Wieruszów. Holował BMW wózkiem widłowym
Na miejsce skierowano patrol. Policjanci ruchu drogowego zauważyli zgłoszoną sytuację na ul. Ogrodowej. Opisywany przez świadka samochód faktycznie był podniesiony na widłach wózka. Mundurowi niezwłocznie uniemożliwili kierowcy dalszą jazdę barykadując pojazd radiowozem.
ZOBACZ: Tajemnicze wraki na dnie rzeki. Policja bada okoliczności
Jak informuje policja, gdy tylko mężczyzna zauważył funkcjonariuszy stał się agresywny. - Wyszedł z wózka widłowego i próbował uciec z miejsca interwencji - przekazał st. asp. Piotr Siemicki. W miarę upływu czasu 50-latek stawał się coraz bardziej wulgarny i nie reagował na wydawane polecenia.
Z uwagi na agresywne zachowanie mężczyzny funkcjonariusze zastosowali wobec niego środki przymusu bezpośredniego.
Mężczyzna był agresywny i pijany
Podczas zatrzymania mężczyzna naruszył nietykalność cielesną jednego z policjantów. Po wylegitymowaniu okazało się że to mieszkaniec powiatu wieruszowskiego. Co więcej, badanie policyjnym alkomatem wykazało w jego organizmie obecność ponad dwóch promili alkoholu.
Mężczyzna został osadzony w policyjnej celi i po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty znieważenia oraz naruszenia nietykalności cielesnej policjantów. Odpowie również za prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości.
Grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności, a także zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka kara grzywny.
Czytaj więcej