Banksy kończy serię o zwierzętach. Nowe dzieło w popularnym miejscu
Brytyjski artysta Banksy znowu zaskoczył. Przy wejściu do londyńskiego zoo pojawił się malunek goryla, lwa morskiego i ptaków, uciekających spod podniesionej kotary. Pracownicy zoo uznali dzieło za "absolutnie genialne" i postanowili zachować malowidło. Zagraniczne media przekazały, że ta praca artysty ma być ostatnią z serii o zwierzętach, która od tygodnia zdumiewa mieszkańców Londynu.
Kolejne dzieło sztuki Banksy'ego pojawiło się w londyńskim zoo. Anonimowy artysta zobrazował goryla, który unosi do góry kotarę. Ze środka wychodzi lew morski, a ponadto wylatują ptaki i motyle. W czarnej otchłani natomiast widać oczy dzikich zwierząt, które czekają na wyjście.
Rzecznik londyńskiego zoo stwierdził, że dzieło jest "absolutnie genialne" i zapewnił, iż zostanie zachowane. - Jesteśmy zaszczyceni, że zdecydował się (Banksy - red.) dziś rano wykorzystać nasze frontowe okiennice, aby namalować na nich jedno ze swoich niesamowitych dzieł sztuki - powiedział Daniel Simmonds.
ZOBACZ: Banksy zaskoczył Londyńczyków. Dwa murale powstały w ciągu doby
Jak dodał, zoo chce umożliwić wszystkim przybyłym zobaczenie malowidła. Wokół dzieła rozstawiono barierki, zza których goście mogą podziwiać pracę Banksy'ego. We wtorek dzieła ma pilnować ochrona, jednak docelowo zoo chce zamieścić na niej bezbarwną płytę chroniącą farbę. - Ostatnią rzeczą, jakiej chcemy, przy typowej londyńskiej pogodzie, jest to, aby aura to zniszczyła - dodał.
Banksy z nowym dziełem. Kończy zwierzęcą serię
Zespół Banksy'ego przekazał w rozmowie z BBC, że najnowsze dzieło ma być ostatnim ze "zwierzęcej serii", która od kilku dni przykuwa uwagę fanów artysty. Swoje prace wykonywał w nocy, a do ich autorstwa przyznawał się dopiero następnego dnia około 13:00 lub, jak w przypadku zoo, z samego rana.
ZOBACZ: Afera wokół dzieł Banksy'ego w Londynie. Kolejne szybko zniknęło
Od ubiegłego poniedziałku na ulicach Londynu pojawiły się słonie, kot, koza, małpy, wilk, pelikany, piranie, nosorożec oraz zwierzęta wydostające się z zoo. Jednak część prac nie przetrwała długo. Antena satelitarna z wizerunkiem wyjącego wilka została najpewniej skradziona, z kolei billboard z przeciągającym się kotem usunięto ze względów bezpieczeństwa.