Rodzinna tragedia na Mazowszu. Znaleźli ją na polu kukurydzy, syn z zarzutami
38-latek usłyszał zarzut zabójstwa 64-letniej matki, którą znaleziono na polu kukurydzy w Starym Komuninie (woj. mazowieckie). Do sądu trafił także wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego - przekazała prokuratura w Płońsku. Mężczyzna został zatrzymany w sobotę.
- Śledztwo w sprawie śmierci 64-latki w Starym Komuninie zostało wszczęte w poniedziałek - przekazała Polsat News zastępca prokuratora w Płońsku Magdalena Sawicka-Chojnacka.
- Zatrzymanemu 38-latkowi postawiono zarzut zabójstwa - przekazała. Jak dodała prokurator, mężczyzna został przesłuchany w charakterze podejrzanego i nie przyznał się do winy.
Przekazano, że 38-latek pomieszkiwał u matki w weekendy, w pozostałe dni tygodnia był w trasie - pracował jako kierowca.
Stary Komunin. 64-latka nie żyje. Ruch prokuratury
Śledczy skierowali do sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania syna na okres trzech miesięcy. We wtorek ma odbyć się posiedzenie w tej sprawie.
- Jeszcze w tym tygodniu zostanie przeprowadzona sekcja zwłok 64-latki - przekazała prokurator. - Wówczas będzie można więcej powiedzieć na temat przyczyny zgonu - dodała.
ZOBACZ: Tajemnicze wraki na dnie rzeki. Policja bada okoliczności
Jak informowała wcześniej płońska policja, 64-letnia kobieta, którą znaleziono w miejscowości Stary Komunin, miała obrażenia głowy. Dla dobra postępowania prokuratura nie ujawnia na tym etapie ustaleń i szczegółów postępowania.
O ujawnieniu ciała 64-latki policję powiadomili w sobotę rano bliscy zmarłej. Zwłoki znajdowały się na polu kukurydzy, kilkaset metrów od zabudowań. Na terenie sąsiedniego powiatu policja zatrzymała 38-letniego syna zmarłej.
Za zabójstwo grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 10 albo kara dożywotniego więzienia.
Czytaj więcej