Pożary pustoszą Grecję. Władze nakazały ewakuację tysięcy osób

Świat
Pożary pustoszą Grecję. Władze nakazały ewakuację tysięcy osób
PAP/EPA/ALEXANDROS BELTES
Wielkie pożary wybuchają w Grecji od kilku dni

Greccy strażacy walczą z pożarami, które trawią obszary położone na północny-wschód od Aten. Ogień obejmuje swoim zasięgiem coraz większy obszar, zmuszając miejscową ludność do ucieczki. Sytuacja jest na tyle poważna, że w poniedziałek rano obrona cywilna nakazała ewakuację wszystkich, którzy dotychczas nie opuścili domów. Do stolicy z uwagi na kryzys powrócił z wakacji premier kraju.

Nakaz ewakuacji z powodu pożarów, które z uwagi na wysokie temperatury wybuchły w niedzielę na północno-wschodnich obrzeżach Aten, otrzymały w poniedziałkowy ranek tysiące Greków.


"Pożar lasów w pobliżu was. Wykonujcie polecenia władz" – podała obrona cywilna w sms-ach wysłanych wszystkim osobom znajdującym się na zagrożonym terenie, wskazując kierunek, w którym bezzwłocznie należy się ewakuować.

Ewakuacja ludności z przedmieść Aten

Sytuacja na przedmieściach Aten jest dramatyczna. Słupy ognia w regionie sięgają nawet 25 m wysokości i szybko rozprzestrzeniają się z powodu sprzyjających ku temu porywistych wiatrów.


Grecka straż pożarna podała, że domy i inne budynki znajdujące się we wsi Warnawas we wschodniej Attyce doszczętnie spłonęły. Podczas jednej z akcji strażacy musieli pomóc ludziom, którzy znaleźli się w śmiertelnej pułapce, gdy płomienie odcięły drogę konwojowi z ponad 20 samochodami.

 

ZOBACZ: Pożar w zaporoskiej elektrowni atomowej. Rosja i Ukraina przerzucają winę


W niedzielę wybuchły dwa duże pożary w okolicy stolicy Grecji - jeden z nich, w masywie leśnym w pobliżu Megary, na zachód od Aten, udało się już ugasić. Drugi, w pobliżu wspominanego Warnawas, cały czas nie został opanowany i zmierza w kierunku jeziora Maraton, które jest zbiornikiem wody pitnej dla ateńczyków.

Pożary trawią Grecję. Premier przerwał wakacje

Od soboty w Grecji odnotowano 40 pożarów, co spowodowało, że do Aten powrócił z wakacji premier Kiriakos Mitsotakis. Z kolei minister ds. kryzysu klimatycznego i obrony cywilnej Vassilis Kikilias ostrzegł, że ekstremalnie niebezpieczna pogoda na razie nie ustanie. Kraj właśnie doświadczył najcieplejszego czerwca i lipca w historii pomiarów.

 

ZOBACZ: Afrykańskie zwierzę zadomowiło się w Europie. Może dotrzeć do Polski

 

Ogień pojawił się również w niedzielę m.in. na obszarze leśnym w miejscowości Filiates, w regionie graniczącym z Albanią. Jak poinformował portal Protothema, strażacy prowadzą akcję gaśniczą przede wszystkim z powietrza, ponieważ jest to trudny teren ze względu na znajdujące się tam pole minowe


Centra medyczne i szpitale w Atenach pozostają w pogotowiu. Znaczna część stolicy pokryta została ciemną chmurą brązowego dymu, w którym zawieszony jest popiół.

Adrianna Rymaszewska / PAP / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie