Ukraina naciera na Kursk. Rosja zapowiada zdecydowaną odpowiedź

Świat
Ukraina naciera na Kursk. Rosja zapowiada zdecydowaną odpowiedź
AP/Alexander Zemlianichenko/Uncredited
Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Marija Zacharowa zapowiedziała odwet na Ukrainie

Rosyjskie MSZ zapowiedziało "zdecydowaną odpowiedź" na atak Ukrainy na obwód kurski. - Nie będzie trzeba długo czekać - deklaruje rzeczniczka Marija Zacharowa. Trwa ewakuacja ludności cywilnej z przygranicznych terenów. Gubernator obwodu kurskiego Aleksiej Smirnow nakazał "przyspieszenie" tych działań.

- Nie będzie trzeba długo czekać na zdecydowaną odpowiedź rosyjskiej armii - zapowiedziała w niedzielę rzeczniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Marija Zacharowa. Wcześniej Rosja poinformowała, że ukraiński pocisk rakietowy uderzył w miasto Kursk, raniąc 15 osób.

 

Gubernator obwodu kurskiego Aleksiej Smirnow nakazał tego samego dnia przyspieszenie ewakuacji ludności cywilnej z terenów przygranicznych. To właśnie tam siły moskiewskie toczą intensywne walki z wojskami Kijowa. Polecenie Smirnow miał przekazać szefowi rejonu biełowskiego (jednostki administracyjnej położonej w południowo-zachodniej części obwodu kurskiego) poprzez komunikator Telegram.

Atak Ukrainy na obwód kurski. Wołodymir Zełenski potwierdza doniesienia

We wtorek do obwodu kurskiego wtargnęły setki żołnierzy i wojskowe pojazdy. Armii udało się przedrzeć przez granicę, a wojskowi weszli już na ok. 35 km w głąb kraju i zajmują kolejne terytoria. W niedzielę doniesienia o tym, jakoby był to atak sił ukraińskich, oficjalnie potwierdził Wołodymyr Zełenski.

 

ZOBACZ: "Wypieramy wojnę na terytorium wroga". Zełenski komentuje wydarzenia z obwodu kurskiego

 

- Ukraina udowadnia, że naprawdę jest w stanie przywracać sprawiedliwość i gwarantuje dokładnie taką presję, jaka jest potrzebna - powiedział prezydent. Dodał, że celem wojska ukraińskiego jest "wyparcie wojny na terytorium agresora". 

Atak Ukrainy na obwód kurski. Analityk ocenia

- Jeśli natarcie wojsk ukraińskich w obwodzie kurskim w Rosji będzie postępować w podobnym tempie, z jaką siły rosyjskie atakują na Ukrainie, to odzyskanie kontroli nad tym regionem przez Kreml może zająć około roku - ocenił, cytowany przez dziennik "Washington Post", prokremlowski analityk polityczny Siergiej Markow.

 

ZOBACZ: Białoruś ostrzega Ukrainę. To odpowiedź na ostatnie wydarzenia


Według rosyjskich analityków, na których opinię powołuje się amerykański dziennik, Kijów zajął w obwodzie kurskim obszar około 250 km kwadratowych. Oznacza to, że jest to największy kontratak na terytorium Rosji od czasu inwazji Władimira Putina na Ukrainę w lutym 2022 roku.


Z kolei rosyjscy blogerzy wojskowi krytykują dowództwo za działania w zaatakowanym obwodzie. Według nich wojskowi są winni "chaotycznej sytuacji" i powinni zostać ukarani.

 

Pola Kajda / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie