Ostre spięcie w studiu. "Nie chciałem tego mówić, ale mnie pan sprowokował"
Między europosłami Marcinem Kierwińskim i Piotrem Müllerem doszło do ostrej wymiany zdań podczas dyskusji na temat "układu zamkniętego", o którym w tym tygodniu informował premier Donald Tusk. - Nie chciałem tego mówić, ale mnie pan sprowokował - powiedział polityk KO, zwracając się do byłego rzecznika rządu Matusza Morawieckiego.
W mijającym tygodniu podczas konferencji prasowej premier Donald Tusk mówiąc o "układzie zamkniętym", oświadczył, że za rządów PiS Skarb Państwa stracił 100 mld zł. - 100 miliardów to może być kwota wymyślona, a może też być kwotą, którą chcą odebrać Polsce lokalnej - odpowiedział prezes PiS.
Kierwiński do Müllera: Na pana miejscu zapadłbym się pod ziemię
Były rzecznik rządu Morawieckiego Piotr Müller zwrócił się europosła Marcina Kierwińskiego, by pokazał listę.
- Nie chciałem tego mówić, ale mnie pan sprowokował - odpowiedział polityk KO. - Człowiek, który zasiadał w KPRM, był rzecznikiem rządu, dziś się dopytuje, jak to zostało obliczone, listę? Ja bym na pana miejscu zapadł się pod ziemię ze wstydu. To u was w KPRM, pracownicy w RCL zamiast pracować dla Polaków wysyłali sobie maile, komu pół litra zawieźć, bo baner ich szefa wywiesił. I pan ma coś jeszcze coś czelność powiedzieć? - zwrócił się do Müllera. - Rozkradaliście Polskę - dodał.
ZOBACZ: Donald Tusk informuje o "układzie zamkniętym". Ogłasza nową współpracę służb
Europoseł PiS w odpowiedzi stwierdził, że wymieniona przez premiera kwota 100 mld mogłaby również być kwotą 200 czy 300 mld, gdyż "nie ma żadnej listy". - Taką z Excela bym poprosił, bo pan twierdzi, że to jest 100 mld obliczone. (...) Nie ma tego, więc będziecie sobie rzucać liczby jakie chcąc, ta sekta "Silnych Razem" w to uwierzy - powiedział Müller.
Polityk PiS wyliczył liczby dotyczące budżetu państwa za poprzednich rządów Donalda Tuska oraz rządów Mateusza Morawieckiego. - Wie pan, kiedy były pieniądze kradzione? Jak wpuszczaliście mafie vatowskie przez nasze granice. Wtedy cichutko siedzieliście, a pan Graś pokazywał, że VAT robi się najlepsze pieniądze - dodał europoseł.
- Proszę przypomnieć sobie, ze mafia vatowska była zainstalowana w Ministerstwie Finansów, gdzie ministrem był Morawiecki - stwierdził Kierwiński.
Wicemarszałek Senatu Maciej Żywno (Polska 2050) ocenił, że są instytucje, które będą dokładnie badały sprawę "układu zamkniętego". Oczekuję również na odpowiedzi PiS, co się stało z tymi pieniędzmi - dodał.
Lider Konfederacji Sławomir Mentzen z Konfederacji stwierdził, że "wszelkie złodziejstwo trzeba rozliczyć". - Będę kibicować temu, żeby każdy dostał uczciwy wyrok, jeżeli położył łapę na publicznych pieniądzach - dodał.
- Uważam, że skończy się to gdzieś po środku tego co pan premier Tusk mówi i co były premier Kaczyński mówi. Skoro pan prezes Kaczyński mówi, że ukradli 24 mld (...), pan premier mówi o postępowaniach na 100 mld, to pewnie te postępowania nie będą w 100 proc. przekładały się na ostateczne kary, wyroki, więc pewnie zakończymy gdzieś w połowie i panowie będą pogodzeni tym razem - Dariusz Standerski, wiceminister cyfryzacji.
Prezydencki minister stwierdził, że jakiekolwiek podejrzenia i niejasności należy w sposób transparentny wyjaśnić. - Natomiast fatalnie wygląda sytuacja, gdy organy władzy wykonawczej robią tego typu konferencje, jeżeli towarzyszą im naciski np. na Państwową Komisję Wyborczą, bo to sprawia wrażenie, że jest tutaj jakaś polityczna nagonkach i próbach sprostania oczekiwaniiom najbardziej radykalnej części elektoratu, bez względu na to, jakie są fakty - dodał Mieszko Pawlak.
Wideo: Spięcie w studiu podczas dyskusji o "układzie zamkniętym"
Medale Polski na igrzyskach. "Na pewno jest wiele do poprawienia"
W programie prowadzący Bogdan Rymanowski poruszył również temat kończących się w niedzielę Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Zwrócił uwagę, że Polska uplasowała się o 19 miejsc niżej w klasyfikacji medalowej od ogarniętej wojną Ukrainy.
- Bardzo się cieszę z każdego medalu, nasi sportowcy dali nam niezapomniane emocje - stwierdził europoseł Marcin Kierwiński (KO). - Na pewno jest wiele do poprawienia, jeśli chodzi o ten "styk" ministerstwo-związki sportowe. Niektóre te związki, wydaje się, że bardziej zajmują się promocją działaczy niż promocją sportu i dobrym wykorzystywaniem funduszy - dodał.
Lider Konfederacji Sławomir Mentzen podkreślił, że "same pieniądze, jak widać, nie wystarczają". - Nasze miejsce w klasyfikacji medalowej absolutnie nie odpowiada ani naszemu potencjałowi demograficznemu, ani naszym możliwościom gospodarczym - ocenił polityk Konfederacji.
Były rzecznik rządu Mateusza Morawieckiego podkreślił, że "jeśli chodzi o wsparcie młodych adeptów sportu, to byłbym zwolennikiem finansowego systemowego, jeżeli chodzi o małe kluby sportowe - mówił europoseł Piotr Müller.
ZOBACZ: Poseł interweniuje w sprawie emerytur olimpijskich. Chce poważnej zmiany
- Kibicuję inicjatywie Ministerstwa Sportu, aby "przewietrzyć" związki sportowe - powiedział wiceminister Dariusz Standerski. Dodał, że popiera inicjatywę, by w związkach zasiadało więcej kobiet.
Podkreślił, że stypendia dla sportowców, którzy nie zdobywają medali wynoszą mniej niż płaca minimalna. - Należy skupić się bardziej na tych sportowcach, którzy dostają niskie wsparcie i więcej wymagać od związków - stwierdził. - Równowaga w ostatnich latach została zaburzona (...) widzimy jak prezes PKOl lansuje się na plakatach i bilbordach - podsumował polityk Nowej Lewicy.
Minister Mieszko Pawlak z Kancelarii Prezydenta RP powiedział, że Andrzej Duda "popiera rozwój polskiego sportu, ale nie ma w tej kwestii twardych kompetencji". - Obejmuje różne inicjatywy, przygląda się jako kibic - dodał.
Transmisja programu na antenie Polsat News oraz w internecie - na polsatnews.pl i stronie głównej Interii.
Gościem specjalnym był Marcin Możdżonek, były kapitan reprezentacji Polski w siatkówce, który opowiedział o sukcesie polskich siatkarzy na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu.
Poprzednie programy do obejrzenia TUTAJ.
Czytaj więcej