Tak zupki chińskie niszczą organizm. Lista szkód jest długa

Porady
Tak zupki chińskie niszczą organizm. Lista szkód jest długa
polsatnews.pl
Skutki częstego jedzenia zupek chińskich mogą zagrażać zdrowiu

Zupki chińskie od lat goszczą w jadłospisie Polaków. Ich przygotowanie zajmuje kilka minut. Zawarte w nich polepszacze smaku sprawiają, że wiele osób nie może im się oprzeć. Dietetycy biją na alarm i przekonują, że produkty tego typu mają katastrofalny wpływ na zdrowie. Dlaczego więc warto raz na zawsze z nich zrezygnować?

Zupkę chińską wystarczy zalać gorącą wodą i poczekać chwilę, aż zawarty w niej makaron zmięknie – tak mówią ich producenci. Przekonują tym samym, że ich produkt może być alternatywą dla klasycznego obiadu. Pozwoli zaoszczędzić czas potrzebny na przygotowanie posiłku i skompletowanie niezbędnych składników. Nie wspominają jednak o tym, że spożywanie zupek chińskich nie jest obojętne dla zdrowia.

Szybko i tanio nie znaczy zdrowo – dlaczego zupki chińskie są tak popularne?

Atutem zupek chińskich, poza błyskawicznym przygotowaniem, jest długi czas przydatności do spożycia oraz niska cena. Jeśli dodać do tego moc wariantów smakowych, można byłoby mówić o produkcie niemal idealnym.

 

Ich wynalazca, Japończyk Momofuku Ando, chciał w ten sposób zwalczać głód na świecie. Niestety, jak dowiedziono w ciągu ostatnich lat, jedzenie zupek chińskich może przynieść organizmowi więcej szkody niż pożytku.

 

ZOBACZ: Jakie pieczywo jest najzdrowsze? Lider jest tylko jeden

Glutaminian sodu w zupkach chińskich – jak wpływa na zdrowie?

Dlaczego zupki chińskie są niezdrowe? Powodów jest kilka, jednak głównym sprawcą negatywnego wpływu na zdrowie jest glutaminian sodu. To substancja ukrywająca się pod nazwą E621. Jest dodawana po to, aby nadać produktom wyrazistego smaku.

 

Agencje ds. bezpieczeństwa żywności przekonują, że w niewielkiej ilości nie zagraża zdrowiu. Warto jednak pamiętać, że E621 ma w pewnym sensie działanie uzależniające i sprawia, że trudno zachować umiar w ich spożyciu.

 

A ten jest jak najbardziej wskazany, biorąc pod uwagę zawartość konserwantów w zupkach chińskich. Do tego dochodzą sztuczne barwniki i aromaty. Wszystkie razem mogą powodować zaburzenia trawienia, wzdęcia, a nawet biegunki.

 

Co więcej, składniki chemiczne obecne w produkcie są też odpowiedzialne za zaburzenia snu. Mogą przyczynić się również do pojawienia się bólów głowy.

 

ZOBACZ: Domowa kawa jak w kawiarni. Trzy proste zasady

Zupki chińskie – jak wpływają na serce i na sylwetkę?

Na tym jednak nie koniec. Produkty zawierają wysokie stężenie sodu. Mogą więc podwyższać ciśnienie krwi i stać się jednym z powodów problemów ze strony układu sercowo-naczyniowego.

 

Obecność tłuszczów trans z kolei sprawia, że zupki chińskie negatywnie wpływają na profil lipidowy. Podnoszą stężenie „złego” cholesterolu, zwiększają ryzyko insulinooporności oraz cukrzycy typu 2. A stąd już tylko krok do rozwinięcia się zespołu metabolicznego, będącego główną przyczyną zawału serca.

 

Na domiar złego zupki chińskie są ubogie w składniki odżywcze i jednocześnie bardzo kaloryczne. W praktyce oznacza to, że na chwilę zaspokajają głód, ale nie dostarczają do organizmu składników niezbędnych do jego prawidłowego funkcjonowania.

 

Jednocześnie zwiększają ryzyko wystąpienia nadwagi lub otyłości. Ich spożywanie może więc negatywnie przełożyć się nie tylko na zdrowie, ale także na sylwetkę.

 

Zupki chińskie od lat cieszą się ogromną popularnością wśród Polaków. Wszystko wskazuje jednak na to, że powoli rozpoczyna się ich kres. Rosnąca świadomość w kwestii zdrowego odżywiania sprawia, że z dnia na dzień rezygnują z nich kolejne osoby. Z pewnością warto pójść ich śladem.

red / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie