Ostra krytyka rządu Tuska. "Trudno o większą hipokryzję"

aktualizacja: Polska
Ostra krytyka rządu Tuska. "Trudno o większą hipokryzję"
Polsat News
Małgorzata Paprocka w programie "Graffiti"

- Mam pretensję do Sejmu, że pracuje tak niemrawo - powiedziała w "Graffiti" Małgorzata Paprocka, sekretarz stanu w kancelarii RP. - Nie pamiętam takiej sytuacji od 15 lat - dodała. Jak wskazała, prezydent oczekuje na zajęcie się dwoma jego inicjatywami.

Małgorzata Paprocka podkreśliła, że prezydent Andrzej Duda ma zamiar do końca kadencji wypełniać swoje zobowiązania programowe wobec wyborców.

 

- Od kilku miesięcy w Sejmie leżą dwie bardzo ważne inicjatywy pana prezydenta i to powiedziałabym wyjęte ze sporu politycznego. Pierwsza dotyczy asystencji, czyli praw osób z niepełnosprawnościami, nawet nie odbyło się pierwsze czytanie. Druga ustawa dotyczy współdziałania w zakresie bezpieczeństwa. Tempo pracy wyjątkowo ślamazarne - powiedziała. 

 

- Mam pretensję do Sejmu, że pracuje tak niemrawo. Do rządu, że tych projektów jest tak mało. Takiego Sejmu nie pamiętam z perspektywy 15 lat pracy, to jest pokłosie sporów politycznych wewnątrz koalicji i nieumiejętności wypracowania konsensusu - dodała. 

Małgorzata Paprocka krytykuje rząd. "Trudno o większą hipokryzję"

Małgorzata Paprocka odniosła się również do wypowiedzi szefa MSZ Radosława Sikorskiego, który powiedział, że "prezydent wpadł we własne sidła", bo bojkotuje skutki ustawy, którą sam podpisał. - Trudno o większą hipokryzję niż taka wypowiedź pana ministra. Ta ustawa nie zmienia nic, bo nie może zmienić konstytucji. Ambasadorów powołuje i odwołuje prezydent - podkreśliła. 

 

ZOBACZ: "Szok i niedowierzanie". Radosław Sikorski apeluje do prezydenta

 

Zdaniem prezydenckiej minister wymiana 60 ambasadorów to zły pomysł. - Jeśli chce się zastępować bardzo doświadczonych ambasadorów, delikatnie mówiąc osobami o wątpliwych kwalifikacjach, musi być weto prezydenta w tej sprawie. (...) To są jakieś kruczki prawne i próba zamydlenia oczu opinii publicznej, że zawaliło się sprawę - powiedziała. 

Zmiany w KRS. Prezydencka minister wskazuje na "blamaż Senatu"

Kolejnym poruszonym wątkiem było stanowisko głowy państwa ws. Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. - Pan prezydent podjął decyzję ws. KRRiT. Nie będzie potwierdzenia stanowiska Sejmu i Senatu, czyli obecny skład rady zostaje - wskazała. Jak dodała, kluczową sprawą jest to, że "media publiczne są rządzone niezgodnie z prawem". - Są obsadzone przez osoby, które nie są legalnymi władzami spółek, co do tego nie ma większych wątpliwości - zaznaczyła. 

 

ZOBACZ: Nowela ustawy o KRS. Prezydent Andrzej Duda zdecydował

 

Paprocka ujawniła również powody, dla których prezydent wysłał ustawę o KRS do Trybunału Konstytucyjnego. - Pan minister Bodnar proponując poprawki idące w dobrą stronę, które potem zostały odrzucone w Sejmie, właściwie przyznał, że ostateczny kształt ustawy jest po prostu niezgodny z konstytucją - wyjaśniła. Jak podkreśliła niektóre z poprawek to "blamaż Senatu". 

 

Wideo: Małgorzata Paprocka w "Graffiti". "Nie pamiętam takiego Sejmu"

 

 

Odniosła się również do sprawy "neo-sędziów" w KRS. - Status tzw. "neo-sędziów"? Decyzja Sądu Apelacyjnego to przekroczenie wszelkich granic. Chaos się pogłębia i idzie w złą stroną - skomentowała. 

Małgorzata Paprocka krytykuje rząd. "O 100 konkretach zapominamy"

Marcin Fijołek zapytał również prezydencką minister, jak w Pałacu Prezydenckim postrzegana jest kwestia składki zwrotnej. - Nie mówiłabym, że tutaj jest jakaś decyzja prezydenta, dlatego, że propozycje Lewicy, Trzeciej Drogi są tak ze sobą wzajemnie sprzeczne, że czekamy na to, co będzie dzisiaj wypracowane. Nie ma czegoś takiego jak odgórne założenia prezydenta - przekazała. 

 

ZOBACZ: Donald Tusk nie spełnia obietnic? Nowy sondaż rozwiewa wątpliwości

 

Prowadzący przypomniał, że wiele z opinii prezydenta jest znanych opinii publicznej np. ta w kwestii podwyższenia wieku emerytalnego. - Cieszę się, że pan poruszył wątek wieku emerytalnego, to najlepiej pokazuje skuteczność w polityce. Gdy pan prezydent obiecywał w kampanii wyborczej obniżenie wieku emerytalnego ustawa była uchwalona w trzy tygodnie, a teraz, który to już miesiąc rządu? Ósmy, a o 100 konkretach powoli zapominamy - powiedziała. 

 

Poprzednie odcinki programu można obejrzeć TUTAJ

Agata Sucharska / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie