Makabryczne odkrycie na Karaibach. Wojskowi weszli na opuszczony wrak
U wybrzeży Dominikany odnaleziono 14 ludzkich szkieletów dryfujących na opuszczonej łodzi. Przy szczątkach odnaleziono również kilkanaście paczek z niezidentyfikowaną substancją oraz 29 telefonów komórkowych.
Marynarka wojenna Republiki Dominikany poinformowała, że łódź została znaleziona 10 mil morskich od Rio San Juan. Szczątki należą prawdopodobnie do obywateli Senegalu i Mauretanii. Co najmniej jedna z tych osób miała poniżej 18 lat.
Oprócz 14 szkieletów na opuszczonej łodzi odnaleziono także 12 paczek z niezidentyfikowaną dotąd substancją, prawdopodobnie są to narkotyki. Pobrany materiał poddawany jest analizie w laboratoriach prowadzonych przez krajową agencję antynarkotykową.
ZOBACZ: Włochy. Mógł nie żyć od wielu lat. Przerażające odkrycie we Włoszech
Na łodzi znajdowało się również 29 telefonów komórkowych, urządzenia geolokalizacyjne oraz kilka zniszczonych dowodów osobistych. "Będziemy kontynuować dochodzenie w sprawie tego odkrycia wraz z prokuraturą, aby ustalić przyczyny i pochodzenie tej tragedii morskiej"- poinformowano w komunikacie marynarki wojennej.
Makabryczne odkrycia u wybrzeży Europy
Ocean Atlantycki u wybrzeży Afryki Zachodniej jest jednym z najniebezpieczniejszych szlaków morskich na świecie, z silnymi prądami zachodnimi i wiatrami, które mogą zepchnąć statki daleko z kursu.
Jest to jeden ze szlaków, którymi na terytorium Unii Europejskiej próbują przedostać się migranci. Często jednak kończy się to dla nich tragicznie - umierają z powodu odwodnienia i niedożywienia.
Do podobnych odkryć dochodziło już wcześniej. Ze opublikowanego w zeszłym roku przez dziennikarzy agencji Associated Press wynika, że w 2021 roku na Karaibach i w Brazylii znaleziono co najmniej siedem łodzi z północno-zachodniej Afryki, na wszystkich znajdowały się zwłoki.
Czytaj więcej