Skandal na igrzyskach w Paryżu. Australijczyk został aresztowany przez policję

aktualizacja: Świat
Skandal na igrzyskach w Paryżu. Australijczyk został aresztowany przez policję
Omar Havana/AP
Australijski hokeista Tom Craig zatrzymany przez policję

Jeden z zawodników australijskiej drużyny hokejowej został aresztowany - poinformował Australijski Komitet Olimpijski. Media ustaliły, że chodzi o Toma Craiga. Paryska prokuratura wyjaśniła, że do zatrzymania doszło podczas próby zakupu narkotyków przez sportowca. Hokeista został już zwolniony z aresztu, przeprosił za swoje zachowanie.

Hokeista Tom Craig został aresztowany w Paryżu podczas próby zakupu narkotyków - podał dziennik "The Guardian".

 

Australijski Komitet Olimpijski (AOC) potwierdził, że do zatrzymania doszło we wtorek, lecz nie podał danych zawodnika. 

 

"Nie wniesiono żadnych oskarżeń. Kontynuujemy dochodzenie i organizujemy wsparcie dla członka zespołu" - czytamy w oświadczeniu AOC.

Igrzyska w Paryżu. Australijczyk zatrzymany przez policję

Prokuratura w Paryżu w rozmowie z serwisem Guardian Australia, wyjaśniła, że ​​we wtorek wieczorem funkcjonariusze policji byli świadkami transakcji, która miała miejsce w dziewiątej dzielnicy miasta i aresztowali dwóch mężczyzn.

 

ZOBACZ: Niewyobrażalny czas Aleksandry Mirosław. "Nie ma drugiej takiej osoby"

 

- Policjanci aresztowali sprzedawcę, urodzonego w grudniu 2006 roku, i kupującego, urodzonego we wrześniu 1995 roku w Australii, o którym powiedziano, że jest członkiem australijskiej drużyny hokeja na trawie - powiedział rzecznik paryskiej prokuratury.

 

Wyjaśnił, że ze względu na ilość zabezpieczonej substancji, śledztwo powierzono odpowiedniej brygadzie. - Obaj mężczyźni przebywają w areszcie policyjnym - powiedział rzecznik.

Australijczyk zwolniony. "Skończyło się na ostrzeżeniu"

W środę wieczorem poinformowano, że Craig został zwolniony z aresztu.

 

- Najpierw chciałbym przeprosić za to, co wydarzyło się w ciągu ostatnich 24 godzin. Popełniłem straszny błąd. Biorę pełną odpowiedzialność za swoje czyny - powiedział.

 

- Moje zachowanie nie odzwierciedla wartości mojej rodziny, przyjaciół, kolegów z drużyny, wartości, jakie niesie hokej na trawie i idea olimpijska. Przyniosłem wstyd wszystkim. Zawiodłem, przykro mi, przepraszam - dodał.

 

Dominic Sullivan, rzecznik australijskiej ekipy olimpijskiej, przekazał, że "tym razem skończyło się na ostrzeżeniu".

Igrzyska olimpijskie w Paryżu. Zasady inne niż w Tokio

To drugie igrzyska olimpijskie z udziałem Australijczyka. Na zawodach w Tokio jego drużyna zdobyła srebrny medal.

 

"The Guardian" podaje, że podczas igrzysk w Japonii zawodnicy mieli obowiązek opuścić wioskę olimpijską w ciągu 48 godzin od zakończenia rywalizacji. W tym roku we Francji panują odmienne zasady.

 

Zarówno męska, jak i kobieca australijska drużyna, mimo odpadnięcia z turnieju, wzięły we wtorek udział w zorganizowanych po zakończeniu zmagań uroczystościach.

 

Igrzyska Olimpijskie 2024. Sprawdź raport specjalny polsatnews.pl.

Marta Stępień / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie