Znieważenie pomnika w Warszawie. Policja zatrzymała podejrzaną
Warszawscy policjanci zatrzymali osobę podejrzewaną o znieważenia pomnika ofiar Rzezi Woli. To 76-letnia mieszkanka Woli. "Czynności w toku" - przekazali mundurowi.
"Policjanci z Woli dzięki zaangażowaniu wielu funkcjonariuszy i zakrojonym na szeroką skalę czynnościom operacyjno-rozpoznawczym zatrzymali osobę podejrzewaną o wczorajsze przestępstwo dotyczące znieważenia pomnika" - czytamy w komunikacie warszawskiej policji.
Zatrzymana to 76-letnia mieszkanka Woli. "Czynności w toku" - przekazali mundurowi.
Warszawa. Zdewastowany pomnik na Woli
W poniedziałek, po marszu nieznani sprawcy oblali pomnik ofiar Rzezi Woli nieznaną cieczą. We wtorek został on wyczyszczony. Nie określono, jaka substancja została wylana na pomnik. Prawdopodobnie była to kawa.
ZOBACZ: Czyszczenie pomnika ofiar Rzezi Woli. Policja o rodzaju cieczy
O dewastacji pomnika jako pierwszy poinformował burmistrz Woli, Krzysztof Strzałkowski. W mediach społecznościowych napisał, że do zdarzenia doszło tuż po tym jak przez Wolę przeszedł marsz z okazji 80. rocznicy masowych egzekucji mieszkańców dzielnicy.
Burmistrz Woli: Co trzeba mieć w głowie?
"Jeszcze wczoraj szliśmy w marszu pamięci z okazji 80. rocznicy masowych egzekucji blisko 50000 mieszkańców dzielnicy Wola. A oto jak jedno z wolskich miejsc pamięci poświęconych właśnie Rzezi Woli dziś w nocy potraktowali wandale. Co trzeba mieć w głowie, by zrobić coś takiego w takiej chwili? Co za zezwierzęcenie i hańba" - napisał.
Monument znajduje się na terenie dawnej Fabryki Ursusa na Woli, gdzie na początku sierpnia Niemcy rozstrzelali około siedem tysięcy osób. W poniedziałek ulicami dzielnicy przeszedł marsz upamiętniający te wydarzenia.
- Niestety okazuje się, że są jednostki, które nie potrafią uszanować tak wielkiej rocznicy i tak wielkiego wspólnego smutku po tych ofiarach - skomentował Strzałkowski.
Czytaj więcej