Sprawa Marcina Romanowskiego. Prokuratura wnioskuje o wyłączenie sędziego

Polska
Sprawa Marcina Romanowskiego. Prokuratura wnioskuje o wyłączenie sędziego
Polsat News
Prokuratura Krajowa wykonała kolejny ruch ws. posła Marcina Romanowskiego

Prokuratura Krajowa złożyła wniosek ws. wyłączenia wyłączenia sędziego Przemysława Dziwańskiego od udziału w rozpoznaniu zażalenia na jedno z postanowień. Chodzi o niezastosowanie tymczasowego aresztu wobec posła Suwerennej Polski Marcina Romanowskiego. Jest on podejrzany w sprawie dotyczącej nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura obawia się, że Dziwański nie jest bezstronny.

Jak przekazano w opublikowanej we wtorek na oficjalnej stronie Prokuratury Krajowej informacji, 22 lipca 2024 r. prokurator złożył zażalenie na postanowienie Sądu Okręgowego dla Warszawy-Mokotowa, które odmawiało uwzględnienia wniosku o tymczasowy areszt dla posła Marcina Romanowskiego.


W oświadczeniu podkreślono, że zażalenie zostało przypisane do referatu sędziego Sądu Okręgowego w Warszawie Przemysława Dziwańskiego, o którego wyłączenie od rozpoznania zażalenia wniesiono natomiast w dniu 2 sierpnia 2024 . Zdaniem PK, istnieje "uzasadniona wątpliwość co do jego bezstronności".

Prokuratura chce wyłączenia sędziego Przemysława Dziwańskiego

Uzasadniając swój wniosek, PK wskazała, że sędzia Przemysław Dziwański został powołany na swoje stanowisko w marcu 2023 r. w wyniku wniosku, opartego o uchwałę Krajowej Rady Sądownictwa z czerwca 2021 r.


Obecna Prokuratura Krajowa nie respektuje ukształtowanej na mocy ustawy z 2017 r. KRS, twierdząc, że ta "nie może być uznana za organ odpowiadający modelowi i standardowi funkcjonowania" wynikającemu z właściwych przepisów Konstytucji RP, przepisów prawa Unii Europejskiej oraz Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.

 

ZOBACZ: Zespół ds. Rozliczenia. Roman Giertych ujawnił kolejnego sygnalistę. To sędzia Arkadiusz Cichocki


W orzecznictwie Sądu Najwyższego, TSUE oraz ETPCz wielokrotnie wskazywano także, że tak uformowana KRS nie daje gwarancji niezależności od władzy wykonawczej oraz ustawodawczej. Z tego powodu obecna PK nie uznaje sędziów przez nią nominowanych za gwarantów niezależnego i niezawisłego sądu.

"Podejrzenie braku bezstronności"

Prokuratura stoi na stanowisku, że powyżej sformułowane wątpliwości nie pozostają bez znaczenia zwłaszcza w sytuacji, w jakiej znalazł się poseł Romanowski.


- Zarzuty stawiane podejrzanemu dotyczą wprost i pozostają w bezpośrednim związku z pełnionymi przez niego funkcjami kierowniczymi w Ministerstwie Sprawiedliwości, w tym funkcjami sekretarza i podsekretarza stanu - argumentuje.


To właśnie w opiniowaniu m.in. Dziwańskiego jako Minister Sprawiedliwości uczestniczył lider ugrupowania Marcina Romanowskiego - Zbigniew Ziobro, zaś sam sędzia Dziwański, zdaniem śledczych, nie krył się ze swoimi poglądami, wskazując na sympatyzowanie z byłym kierownictwem MS, czego wyrazem miało być poparcie Łukasza Piebiaka (byłego wiceministra sprawiedliwości - red.) jako kandydata na członka KRS.

 

ZOBACZ: Akcja służb w całej Polsce. Prokuratura potwierdza: Zatrzymano trzy osoby


- Poparcie udzielone przez Pana Przemysława Dziwańskiego kandydaturze Łukasza Piebiaka (...) wzbudza uzasadnioną obawę, że prywatne preferencje i sympatie sędziego mogą przeważyć nad wymaganą przy rozstrzygnięciu sprawy rzetelnością, a nawet podejrzenie takiego braku bezstronności jest wystarczające dla uznania, iż powinien zostać wyłączony od rozpoznania niniejszej sprawy, albowiem wydane przez niego orzeczenie będzie obarczone powszechnym brakiem zaufania - podaje prokuratura.

Marcin Romanowski pozostaje na wolności

W nocy z 16 na 17 lipca warszawski sąd rejonowy zdecydował, że poseł Marcin Romanowski, mimo zatrzymania i wniosku prokuratury, pozostanie na wolności z uwagi na fakt posiadania immunitetu Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.


Wcześniej polski Sejm uchylił mu immunitet poselski, a prokuratura uznała, że zakres ochrony immunitetowej dot. Romanowskiego w ZPRE nie obejmuje zarzucanych mu czynów i dlatego nie wnioskowała o jakiekolwiek kroki w ZPRE.


Po analizie uzasadnienia sądu prokuratura złożyła zażalenie do sądu II instancji, a tym jest właśnie Sąd Okręgowy w Warszawie.


Romanowski w latach 2019-2023 był wiceszefem resortu sprawiedliwości, a od 2018 r. także pełnomocnikiem szefa MS Zbigniewa Ziobry ds. Funduszu Sprawiedliwości. Toczące się obecnie śledztwo bada wyprowadzanie pieniędzy z Funduszu, m.in. na zakup systemu szpiegującego Pegasus. Nad politykiem ciąży 11 zarzutów.

Adrianna Rymaszewska / pbi / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie