Tragedia podczas biegu w Gdańsku. "Żegnaj trenerze"
Podczas 30. Biegu św. Dominika w Gdańsku zasłabł 71-letni mężczyzna. Zawodnikowi natychmiast udzielono pomocy i zabrano go do szpitala. Niestety lekarzom nie udało się go uratować. W mediach społecznościowych pojawiają się kondolencje.
W sobotę odbył się 30. Bieg św. Dominika, jedno z najważniejszych sportowych wydarzeń w Gdańsku. Niestety kilka godzin po jego zakończeniu do uczestników i mieszkańców dotarła smutna wiadomość. Na ulicy Długiej doszło do tragicznego zdarzenia.
ZOBACZ: Utonął ratując córkę na Jeziorze Mikołajskim. Są nowe informacje o mężczyźnie
"Z przykrością informujemy, że podczas biegu na pięć kilometrów mężczyzn, jeden z uczestników zasłabł. Natychmiast została udzielona pomoc medyczna, zawodnik był reanimowany i został przewieziony do szpitala, gdzie kontynuowano reanimacje, jednak zawodnik niestety zmarł" - poinformowali organizatorzy w mediach społecznościowych.
Tragedia podczas Biegu św. Dominika. Zmarły 71-latek był trenerem
Z listy startowej wynika, że zmarły zawodnik miał 71 lat.
Organizatorzy przekazali kondolencje bliskim i rodzinie mężczyzny. Z innych wpisów żegnających mężczyznę wynika, że był doświadczonym biegaczem, który uprawiał ten sport całe życie. "Żegnaj Trenerze. Całe życie biegałeś, bieganie kochałeś i bieganie nam Ciebie zabrało" - podkreślił jeden z internautów.
ZOBACZ: Wygrała złoty medal. Chwilę później przyjęła oświadczyny
Od 1994 roku bieg jest nieodłączną częścią Jarmarku św. Dominika. To hit sportowego lata na Wybrzeżu, uznawany w swojej klasie za najbardziej atrakcyjną dla uczestników i partnerów imprezę biegowo-promocyjna w Polsce. W tym roku po raz trzydziesty zgromadziło w zabytkowym centrum głównego miasta dziesiątki tysięcy kibiców i gości oraz ponad tysiąc biegaczy.
Czytaj więcej