Kandydatem na prezydenta jednak nie Rafał Trzaskowski? Marcin Kierwiński wyjaśnia

Polska
Kandydatem na prezydenta jednak nie Rafał Trzaskowski? Marcin Kierwiński wyjaśnia
PAP/Marcin Obara, Polsat News
Marcin Kierwiński o tym, czy Donald Tusk może startować na prezydenta

- Dziś najpoważniejszym kandydatem jest Rafał Trzaskowski - powiedział europoseł PO Marcin Kierwiński w programie "Gość Wydarzeń", odnosząc się do wyborów prezydenckich. W ten sposób skomentował słowa Marka Sawickiego z PSL, który stwierdził, że wystartować może ostatecznie Donald Tusk.

Marcin Kierwiński pytany o to, kto będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta powiedział, że "ta decyzja przed nami, ale nie będzie tu wielkiego zaskoczenia". - Będzie to osoba, która w przyszłym roku będzie zapewne prezydentem Polski - powiedział. 

 

Dodał, że nazwiska, które przewijają się w tym kontekście są "bardzo silne", ale "dziś najpoważniejszym kandydatem jest Rafał Trzaskowski".

Kto z koalicji na prezydenta? Marcin Kierwiński o spekulacjach

Wcześniej w "Śniadaniu Rymanowskiego" reprezentant rządowego koalicjanta PO, Marek Sawicki z PSL wyraził przekonanie, że w wyborach nie wystartuje prezydent Warszawy. - Nie będzie to Rafał Trzaskowski, o czym wszyscy już doskonale wiedzą. (...) Kandydatem będzie Donald Tusk - powiedział. Dodał też, że aktywność premiera jest teraz przygotowaniem do podjęcia tego wyzwania i "wypracowania jak najlepszej pozycji w środowiskach koalicyjnych". 

 

Były szef MSWiA komentując tę wypowiedź stwierdził, że "lepiej, aby Marek Sawicki wypowiadał się na temat tego, kto będzie kandydatem Trzeciej Drogi". 

 

Kierwiński powtórzył, że "decyzja jest przed nami". - Ale moim zdaniem, jak znam pana premiera Donalda Tuska, będzie chciał być premierem do końca kadencji, a później doprowadzić obóz demokratyczny do kolejnego, mocnego zwycięstwa - tłumaczył. 

 

Dopytywany o różne scenariusze z "ubolewaniem" stwierdził, że nie wydaje mu się możliwe, żeby "cała koalicja rządowa wystawiła jednego kandydata". 

 

- Marek Sawicki zamiast chodzić po studiach telewizyjnych, zamiast tworzyć własną rzeczywistość, powinien zastanowić się nad tym, jak przekonać kolegów z PSL, żeby poprzeć Trzaskowskiego i ułatwić mu zwycięstwo - powiedział. Jednocześnie wyraził przekonanie, że ludowcy w drugiej turze poprą kandydata KO. 

Wymiana więźniów między Rosją a Zachodem. Zarzuty wobec rządu ws. Poczobuta

Kolejnym z tematów poruszonych w studiu "Gościa Wydarzeń" była sprawa wymiany więźniów między Zachodem a Rosją. Politycy PiS zarzucają polskiemu rządowi, że nie doprowadził do uwolnienia więźnia politycznego reżimu Alakdanda Łukaszenki opozycjonisty Andrzeja Poczobuta. 

 

Kierwiński odpierając ataki ocenił, że rząd Zjednoczonej Prawicy "nie zrobił nic", kiedy Poczobut trafiał do więzienia. - Oni dzisiaj mają czelność się odzywać? To jest coś niesamowitego ta hipokryzja. Niech oni milczą w tej sprawie, bo nic nie zrobili - ocenił. 

 

 

Zdaniem byłego szefa MSWiA słowa podziękowania wobec Polski, które padły z ust prezydenta USA Joe Bidena w tej sprawie, świadczą o tym, że "polskie służby wróciły do pierwszej ligi". - To są delikatne sprawy. Ja nie mam pojęcia, jakie rozmowy prowadzą polskie służby - powiedział i dodał, że "wierzy, iż nasza dyplomacja okaże się skuteczna".

Projekt ustawy dot. obrony cywilnej. "Trwają kolejne rozmowy"

Kierwiński został też zapytany o projekt ustawy dotyczącej obrony cywilnej. - Z tego co wiem, trwają kolejne konsultacje ze stroną samorządową - stwierdził. 

 

Dopytywany, czy "są zastrzeżenia ze strony ministra finansów" odparł, że "nie". Chwilę później stwierdził jednak, że Tomasz Siemoniak, który objął po nim stery w resorcie spraw wewnętrznych, też "dokonał zmian w tej ustawie". 

 

Zapewnił jednocześnie, że "finansowanie na tę ustawę jest przygotowane".

 

- Chcemy, żeby ta ustawa dobra, przedyskutowana trafiła jak najszybciej pod obrady - zapewnił. 

Walka o subwencje. Kierwiński o groźbach PiS: Nie robi to na mnie wrażenia

Prowadzący przytoczył jeszcze głosy z obozu PiS, że jeśli ich partia straci subwencje, to to samo po przejęciu przez nich władzy spotka Platformę. 

 

- Nie robi to na mnie wrażenia. Ja odpowiem tym politykom: panowie wystarczyło było nie kraść - oświadczył i przytoczył przykłady nieprawidłowości związane z Funduszem Sprawiedliwości czy "kupowanie bilbordów przez spółki". - To jest jeden wielki skandal - dodał. 

 

- Nie możemy dopuścić do tego, żeby takie PiS-owskie podchodzenie do kampanii wyborczej kiedykolwiek się powtórzyło - powiedział. 

 

Wcześniejsze odcinki programu można obejrzeć TUTAJ

Artur Pokorski / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie