Show Taylor Swift w Warszawie. Gwiazda zaskoczyła fanów

Kultura
Show Taylor Swift w Warszawie. Gwiazda zaskoczyła fanów
AP/Invision/Scott A Garfitt
Koncert Taylor Swift

Pierwszy koncert Taylor Swift za nami. Występ był pełen niespodzianek. Szczególnie ciepło fani odebrali fakt, że zostali powitani przez artystkę w języku polskim. - Miło was poznać - krzyczała Taylor ze sceny, a tłum wiwatował. Wyjątkowe momenty z koncertu zamieszczono w sieci. To dopiero początek emocji - kolejne występy gwiazdy odbędą się w piątek i sobotę.

Taylor Swift wyruszyła w świat ze swoją trasą koncertową "The Eras Tour". Podczas niej piosenkarka przedstawia najpopularniejsze utworzy ze swojego dorobku. Z tournée zawitała także do Polski, a konkretnie do Warszawy i to na nie jeden, a aż trzy koncerty. 

Koncert Taylor Swift. Gwiazda powitała fanów w języku polskim

Gwiazda wystąpi na PGE Narodowym jeszcze 2 i 3 sierpnia. Swój pierwszy koncert nad Wisłą dała w czwartek. Już na początku wprawiła fanów w osłupienie, gdy pochwaliła się swoją znajomością języka polskiego.  

 

ZOBACZ: Tłumy fanów Taylor Swift pod stadionem. Utrudnienia w Warszawie.


Taylor krzyknęła ze sceny kilka krótkich zdań po polsku. Te momenty zostały uchwycone na nagraniach, a jej fani od razu pochwalili się tym w sieci. "Cześć" i "Miło was poznać" - tymi słowami artystka przywitała swoich polskich fanów. 


Następnie powiedziała "Witajcie na The Eras Tour", a stadion oszalał. Na nagraniach słychać, jak tłum zebranych wielbicieli głośno krzyczy i gwiżdże.  

 

 

 

 

 


To jednak nie koniec rewelacji z pierwszego w Warszawie koncertu Taylor Swift. Fani twierdzą, że artystkę przetransportowano na scenę w wózku na mopy. Zdjęcia wózka i stojącego tuż przy nim jednego z gitarzystów opublikowano w mediach. 

Taylor Swift zaśpiewa w Warszawie. Jej trasa koncertowa bije rekordy

Przyjazd gwiazdy do Polski i jej cała trasa "The Eras Tour" to prawdziwy ewenement. Tournée stało się pierwszą w historii trasą koncertową, która zarobiła ponad miliard dolarów. - Królowa od zarobków, czyli osoba, która nie przepuści żadnego dolara. (...) Tych rekordów jest dużo m.in. już ponad miliard zarobku już ta trasa koncertowa ma – to jest rekord wszechczasów - powiedział Przemysław Kowalski prowadzący program Kultura w Wydarzenia24 w rozmowie z Polsat News.  

 

WIDEO: Trasa koncertowa Taylor Swift

 

Kolejnym rekordem jest fakt wyprzedania trzykrotnie warszawskiego stadionu PGE. Gwiazda zrobiła to jako jedyna zagraniczna artystka. Mimo że występy miały się rozpocząć dopiero o godzinie 18:00 w czwartek, to fani i fanki piosenkarki ustawiali się pod stadionem już w środę, aby zająć na płycie, jak najlepsze miejsca.   

 

ZOBACZ: Fani Taylor Swift nie zawiedli. Tak uczcili godzinę "W"


Ekspert pytany o to, dlaczego gwiazda jest aż tak popularna odpowiedział, że w głównej mierze chodzi o jej naturalne i życiowe teksty piosenek. - Chodzi o to, że piosenkarka jest bardzo naturalna w tym, co robi, ale także jej teksty docierają do fanów, do odbiorców, są bardzo dobrze napisane. Mówią o problemach, wiekowo jej koleżanek, na całym świecie i wszystkie fanki, ale też fani utożsamiają się z jej problemami, z tym co przeżyła, z facetami, więc te teksty mają największy udział w tym wszystkim - mówił. 


Chociaż koncert Taylor wiązał się z poważną logistyką, to okazuje się, że Warszawa może na tym dużo zyskać. Szacuje się, że gospodarka stolicy zyska na przyjedzie piosenkarki aż 190 milionów złotych

Karina Jaworska / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie