Usłyszał niepokojące odgłosy w bagażniku. Polski autokar zatrzymała żandarmeria

Świat
Usłyszał niepokojące odgłosy w bagażniku. Polski autokar zatrzymała żandarmeria
Zdj. ilustracyjne/Flickr/Beatrice Murch
Pasażerowie na gapę w polskim autobusie. Jechali w luku bagażowym

Interwencją holenderskiej żandarmerii wojskowej zakończyła się wycieczka dzieci z Polski do Wielkiej Brytanii. Nie chodziło jednak o złamanie przepisów ruchu drogowego przez kierowcę, a obecność w pojeździe pasażerów "na gapę". Jak się okazało, podczas podróży do luku bagażowego dostali się nielegalni imigranci, którzy ukryli się między walizkami.

Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę na autostradzie A67 w pobliżu miejscowości Eersel w Brabancji Północnej w Holandii.

 

Kierowcę polskiego autobusu, który wiózł dzieci z wycieczki do Manchesteru w Wielkiej Brytanii, zatrzymał partol żandarmerii wojskowej.

 

ZOBACZ: Straż Graniczna zobaczyła porzucone auto. Zajrzała do środka i wezwała policję

 

Mężczyzna poinformował funkcjonariuszy o dziwnych głosach dochodzących z luku bagażowego. Wyjaśnił, że bał się sprawdzić sam, ponieważ podejrzewał, że mogą to być nielegalni imigranci, którzy dostali się do pojazdu podczas postoju we francuskim Calais, gdzie przypływają promy z Wielkiej Brytanii.

 

"Każdego roku dziesiątki tysięcy uchodźców przekraczają kanał La Manche na łodziach z Calais, próbując dostać się do Wielkiej Brytanii" - komentuje portal pzc.nl.

Nielegalni imigranci z polskim autobusie

Jego przypuszczenia potwierdziły się. Gdy żandarmi otworzyli klapę bagażnika, dostrzegli trzech pasażerów "na gapę", próbujących ukryć się między walizkami. 

 

Jeden z nich na widok służb wyskoczył z pojazdu i rzucił się do ucieczki. Został jednak szybko zatrzymany.

 

Cała trójka nie miała przy sobie żadnych dokumentów tożsamości. Poinformowali jednak funkcjonariuszy, że są nieletni i pochodzą z Sudanu.

 

ZOBACZ: Niemieccy policjanci zawrócili migrantów. Nagrano kolejny przypadek

 

Ponieważ w tym afrykańskim kraju toczy się wojna domowa, cała trójka prawdopodobnie chciała dostać się do Anglii, jednak przez przypadek wsiedli do autobusu jadącego w drugą stronę.

 

Lokalne media poinformowały, że nielegalni imigranci zostali na terytorium Holandii i prawdopodobnie będą się tam ubiegali o azyl.

 

Po wszystkim autokar z polską wycieczką ruszył w dalszą drogę do kraju.

Dawid Kryska / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie