Powstanie Warszawskie. Andrzej Duda nawiązał do Ukrainy

Polska
Powstanie Warszawskie. Andrzej Duda nawiązał do Ukrainy
PAP/Rafał Guz
Prezydent Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski na ochodach 80. rocznicy Powstania Warszawskiego

Ci, którzy krytykowali decyzję o Powstaniu Warszawskim umilkli, bo w ciągu ostatnich dwóch lat zobaczyli Mariupol - powiedział prezydent Andrzej Duda na obchodach 80. rocznicy powstania. - Symbol Powstania Warszawskiego jest dla nas niesłychanie istotny, on nam pomagał w trudnych momentach, on nas formował i wzmacniał - dodał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

We wtorek prezydent Andrzej Duda oraz prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski spotkali się z powstańcami warszawskimi w Parku Wolności na terenie Muzeum Powstania Warszawskiego, gdzie rozpoczęły się główne obchody 80. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.

Powstanie Warszawskie. Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski na obchodach

- 80. rocznica wydarzenia, które leży dzisiaj jako jeden z fundamentalnych kamieni milowych naszej wolności i naszej niepodległości, wielka - jak czasem mówią niektórzy - druga Bitwa Warszawska, coś, czego wcześniej nie było chyba nigdy w dziejach - stwierdził Andrzej Duda.

 

ZOBACZ: 80. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Specjale wydania i reportaże w Polsat News

 

Jak dodał, w powstańczych walkach wzięły udział dziesiątki tysięcy młodych ludzi, którzy mieli przygotowanie wojskowe, ale nie byli żołnierzami. Prezydent podkreślił, że najczęściej ci młodzi ludzie byli bez doświadczenia bojowego i bez broni, a mimo to stanęli do walki z regularną armią, jedną z najlepszych wówczas na świecie, z ogromnym doświadczeniem bojowym i nowoczesnym wyposażeniem militarnym.

Przemówienie Andrzeja Dudy. "Kamień milowy naszej wolności"

Podczas swojego wystąpienia prezydent nawiązał też do dyskusji o celowości decyzji o rozpoczęciu Powstania w 1944.

 

- Czy było warto? Setki tysięcy ludzi zginęło, miasto zburzone, trzeba było je potem odbudowywać dziesiątki lat. Im więcej lat mijało od zakończenia II wojny światowej, tym zdarzało się częściej - zwłaszcza już w wolnej Polsce w ciągu ostatnich 35 lat - że różne środowiska podawały w wątpliwość sensowność tej decyzji, tamtej walki - zauważył Andrzej Duda.

 

Jak zaznaczył "ostatnio już nie słychać żadnych głosów, które próbowałyby kwestionować zasadność, słuszność tamtego wielkiego czynu zbrojnego".

Wystąpienie prezydenta. Nawiązał do obrony Mariupola

- Wiecie dlaczego? Po pierwsze dlatego, że cały czas są powstańcy i cały czas są świadectwem wolnej, niepodległej i suwerennej Polski, która istniejąc pokazuje, że było warto. Dziękuję wam za to, że jesteście nieprzerwanie - zwrócił się do zgromadzonych uczestników Powstania, dziękując im za przekazywane świadectwo.

 

Jak ocenił, drugim powodem, dla którego ucichła krytyka powstania są świadectwa z wojny na Ukrainie. - W ciągu ostatnich dwóch lat (krytycy - red.) zobaczyli Mariupol, zburzony praktycznie do szczętu, a na samym końcu zdobyty przez Rosjan, pod gruzami którego polegli jego obrońcy i którego Ukraińcom do dziś nie udało się odzyskać - mówił.

 

ZOBACZ: Rosjanie sprzedają zbombardowane mieszkania w Mariupolu. Opuścili je Ukraińcy

 

- Niech ktoś spróbuje powiedzieć Ukraińcom, że nie było warto (...) Mimo że stracili miasto nie odzyskali go do dzisiaj, mimo że będą je odbudowywali być może przez dziesięciolecia. Dzisiaj każdy, kto to widzi wie o tym doskonale, że było i jest warto, bo nie ma takiej ceny, której nie warto zapłacić za obronę ojczyzny i za to, żeby ją odzyskać - podsumował polski przywódca.

Rafał Trzaskowski: Niesłychanie istotny symbol

- Symbol Powstania Warszawskiego jest dla nas niesłychanie istotny, on nam pomagał w trudnych momentach, on nas formował i wzmacniał. On też wysyłał bardzo istotny znak dla wszystkich. I dla naszych sojuszników i dla naszych wrogów - powiedział podczas uroczystości Rafał Trzaskowski.

 

Prezydent Warszawy podkreślił, że to właśnie powstańcy zawsze podtrzymują wszystkich na duchu.

 

- Miejmy nadzieję, że nikt z nas nie będzie musiał stawać przed taka próbą jak wy. Nikt z nas nie będzie musiał oddawać swojego życia za ojczyznę. Dlatego, że właśnie dzięki waszemu doświadczeniu, Polska jest dzisiaj bezpieczna. Myślę, że nikt o zdrowych zmysłach nie odważy się podnieść ręki na Rzeczpospolitą - stwierdził włodarz stolicy.

Powstanie Warszawskie 1 sierpnia 1944 r. Najważniejsze informacje

Powstanie Warszawskie, które wybuchło 1 sierpnia 1944 r. o godz. 17.00, było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. Do walki w stolicy przystąpiło około 40-50 tys. powstańców.

 

Planowane na kilka dni, trwało ponad dwa miesiące. W czasie walk w Warszawie zginęło około 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych.

 

Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wynosiły około 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, około 500 tys. osób, wypędzono z miasta, które po powstaniu Niemcy zaczęli systematycznie burzyć.

Obchody rocznicy Powstania Warszawskiego. Utrudnienia w stolicy

Choć niektóre uroczystości już trwają - główne obchody 80. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego odbędą się w czwartek 1 sierpnia. Wraz z nimi mieszkańców stolicy czekają utrudnienia w komunikacji

 

ZOBACZ: Obchody 80. rocznicy Powstania Warszawskiego. Lista utrudnień w stolicy

 

Miasto Stołeczne poinformowało, że od poniedziałku 29 lipca od godziny 18:00 do godziny 21:00 we wtorek, po obu stronach ulicy Przyokopowej na warszawskiej Woli – na całej długości muru muzeum Powstania Warszawskiego – będzie zakaz zatrzymywania się i postoju. Jednostronny zakaz parkowania obowiązywać będzie także między ulicą Hrubieszowską a muzeum.  

 

Z kolei we wtorek w godzinach 9:00-16:00, na skrajnym prawym pasie ulicy Towarowej, od Jaktorowskiej do Prostej będą parkować jedynie uczestnicy spotkania. Trwać będą rozmowy prezydenta z Polski oraz prezydenta Warszawy z uczestnikami powstańczych walk.

Utrudnienia dla kierowców. Zamknięte ulice i objazdy

W środę na placu Krasińskich, przed pomnikiem Powstania Warszawskiego, odbędzie się msza św. polowa oraz Apel Pamięci. Ze względu na ceremonie zmiany w parkowaniu będą trwały przez cały dzień.

 

Tego samego dnia autobusy linii 116, 178, 180, 503, 518 i N44 zostaną skierowane na trasy objazdowe. Dodano, że w czasie przemarszu z placu Piłsudskiego ulicami - Focha, Moliera, Senatorską, Miodową, Kapitulną i Podwale na plac Zamkowy - inną trasą mogą przemieszczać się autobusy E-2, 111, 128 i 175.  

 

1 sierpnia obchody na warszawskim Mokotowie mogą wpłynąć na kursowanie autobusów linii 118, 141, 172 i Z-4. Z kolei uroczystości w Śródmieściu spowodują, że od początku dnia do około godziny 14:30 będą obowiązywać zakazy zatrzymywania się i postoju na ulicy Chopina oraz pomiędzy Sieroszewskiego a Alejami Ujazdowskimi, a także na wyznaczonych miejscach postojowych.  

 

Od godziny 17:00 do końca dnia zamknięte będą ulice Królewska, Ossolińskich i Moliera. Na trasy objazdowe wjadą autobusy linii - E-2, 106, 111, 116, 128, 175, 178, 180, 503, 980 i N44

nn / pap/polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie