Iga Świątek idzie jak burza. Błyskawiczne zwycięstwo w drugiej rundzie
Iga Świątek pewnie wygrała z Francuzką Diane Parry 6:1, 6:1 w 1/16 finału turnieju olimpijskiego w Paryżu. Pierwsza zawodniczka rankingu WTA odniosła swoje drugie zwycięstwo w imprezie. Z turniejem singlistek pożegnała się jednak Magda Linette.
Polka w pierwszym secie grała bardzo pewnie - wygrała pierwsze gemy przy swoim podaniu i udało jej się dwukrotnie przełamać rywalkę.
Przy stanie 5:0 i serwisie rywalki Iga Świątek miała dwie piłki setowe. To jednak Francuzka wyszła z tej potyczki zwycięsko i zapisała pierwszego gema na swoim koncie.
W kolejnej partii Świątek już przy swoim serwisie nie dała Francuzce szans.
ZOBACZ: Pokazała, jak wygląda wioska olimpijska. Jej koleżanki uciekły do hotelu
Drugiego seta Polka zaczęła od przełamania rywalki, a następnie wygrała gema bez oddania punktu. Francuzka podjęła walkę w trzeciej partii, którą zapisała po swojej stronie. Kolejne fragmenty spotkania to już popis Igi, która szybko wyszła na prowadzenie 5:1. W kolejnym przełamała rywalkę i zakończyła mecz.
Igrzyska Olimpijskie 2024. Iga Świątek pokonała Diane Parry
W pierwszej rundzie turnieju olimpijskiego Iga Świątek pokonała Rumunkę Irinę-Camelię Begu. Jej kolejną rywalką będzie Xiyu Wang - Chinka, która obecnie zajmuje 52. miejsce w rankingu WTA.
Pierwsza zawodniczka rankingu WTA doskonale czuje się na ziemnych kortach Rollanda Garrosa, na których odbywają się mecze Igrzysk Olimpijskich. Czterokrotnie wygrywała odbywający się w tym miejscu wielkoszlemowy French Open.
ZOBACZ: Igrzyska olimpijskie w Paryżu. Powiedział żart o kobietach. Kolejny komentator zawieszony
W tym samym czasie co Świątek, swój mecz rozgrywała również Magda Linette. Polka przegrała pierwszego seta z wyżej rozstawioną Jasmine Paolini 4:6, a drugiego 1:6. Dla poznanianki to jednak nie koniec olimpijskiej rywalizacji. Czeka ją jeszcze debel z Alicją Rosolską.
Igrzyska Olimpijskie 2024. Czytaj nasz raport specjalny.
Czytaj więcej