Nie żyje znana stomatolog, syn w szpitalu. Nowe informacje policji

aktualizacja: Polska
Nie żyje znana stomatolog, syn w szpitalu. Nowe informacje policji
Polsat News
48-letni Mołdawianin doprowadzony do prokuratury

48-letni Mołdawianin po godzinie 12:30 został doprowadzony do prokuratury i usłyszał zarzuty. Mężczyzna w niedzielę włamał się do domu i doprowadził do śmierci 84-letniej, znanej w Środzie Wielkopolskiej stomatolog. Jej syn jest w szpitalu.

W niedzielę rano policja ze Środy Wielkopolskiej została powiadomiona, że w domu w okolicy znaleziono dwie ciężko ranne osoby: 84-letnią kobietę i jej 48-letniego syna. W wyniku poniesionych obrażeń kobieta zmarła.

 

Kilka godzin później policja poinformowała o wytropieniu i zatrzymaniu 48-letniego Mołdawianina - znaleziono przy nim przedmioty skradzione z mieszkania. 

Środa Wielkopolska. Mołdawianin usłyszał zarzuty

Tego samego dnia wieczorem 48-letniemu obywatelowi Mołdawii policja przedstawiła wstępne zarzuty. W poniedziałek po godzinie 12:30 został doprowadzony do prokuratury.

 

Po południu rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu - prok. Łukasz Wawrzyniak - przekazał nowe informacje w sprawie - matka i syn "mieli liczne obrażenia głowy powstałe od uderzeń młotkiem".

 

ZOBACZ: Włamanie w Wielkopolsce. Nie żyje matka, jej syn w szpitalu

 

Prokurator dodał, że przedstawiono 48-latkowi "zarzuty zabójstwa i usiłowania pozbawienia życia, popełnione w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie podyktowane chęcią przywłaszczenia biżuterii, książek, pamiątek religijnych i części zastawy stołowej".

 

Dodał, że mężczyzna jest dodatkowo podejrzany o naruszenie miru domowego pokrzywdzonych oraz znęcanie się fizyczne i psychiczne nad swoją partnerką. - Podejrzany przyznał się do winy. Złożył obszerne wyjaśnienia. Grozi mu minimalna kara od 15 lat więzienia do dożywocia włącznie - podkreślił Wawrzyniak. Prokuratura skierowała do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego.

Środa Wielkopolska. 84-latka nie żyje, syn w szpitalu. Co wiadomo?

W niedzielę lokalne media podały, że 84-latka to znana średzka stomatolog, zaś poszkodowany mężczyzna jest księdzem. Całe zdarzenie miało charakter rabunkowy. 

 

W poniedziałek rano rozpoczęła się sekcja zwłok 84-letniej kobiety. Jeśli chodzi o stan jej syna - Archidiecezja Poznańska opublikowała komunikat, w którym zwróciła się z prośbą o modlitwę w intencji ks. Łukasza, duszpasterza parafii pw. św. Urszuli Ledóchowskiej w Dąbrówce w dekanacie komornickim. Przekazano także, że "jego stan jest poważny, 28 lipca przeszedł operację w szpitalu w Poznaniu".

 

ZOBACZ: Pociąg uderzył w auto osobowe. Lądował helikopter LPR

 

Sprawą skomentował także Zbigniew Król, redaktor naczelny "Gazety Średzkiej".

 

- Środa jest coraz częściej 'sypialnią' Poznania i przyjeżdża tutaj coraz więcej osób, które tu zamieszkują, bo tu się dobrze mieszka. Z drugiej strony firmy, które tutaj dobrze prosperują, zatrudniają coraz więcej obcokrajowców i ten wątek jest przez mieszkańców miasta szeroko komentowany - podsumował dziennikarz w Polsat News.

Karolina Gawot / msm / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie