Wielka rozpacz gwiazdy judo. Nie była w stanie zejść z maty

Świat
Wielka rozpacz gwiazdy judo. Nie była w stanie zejść z maty
PAP/EPA/DANIEL IRUNGU
Rozpacz Japonki po porażce w judo. Była główną faworytką

Reprezentantka Japonii w judo Uta Abe wpadła w histerię po przegranej z Uzbeczką Dijorą Keldijorową w 1/8 finału w kategorii 52 kg. Olimpijskie tatami - czyli tradycyjną matę do judo - opuszczała zanosząc się od płaczu, przy wsparciu trenera. Zawodniczka dostała wsparcie ze strony trybun, kibice pożegnali ją gromkimi brawami.

24-letnia Japonka Uta Abe to czterokrotna mistrzyni świata w judo. Niedzielny występ na Igrzyskach Olimpijskich 2024 w Paryżu nie przyniósł jej jednak kolejnego powodu do radości.

Igrzyska Olimpijskie 2024. Japonka Uta Abe w rozpaczy po porażce

Media społecznościowe na całym świecie obiegły nagrania płaczącej Abe po tym, jak przegrała przez ippon, czyli decyzję o zakończeniu walki. Ippon przyznaje się wtedy, gdy jeden z zawodników spada na pełne plecy. W przypadku walki Japonki z Uzbeczką, miało to miejsce po czterech minutach rywalizacji

 

ZOBACZ: Pierwszy medal dla Polski na igrzyskach olimpijskich. Klaudia Zwolińska ze srebrem

 

Zaraz po decyzji sędziów 24-latka osunęła się na tatami z płaczem. Mimo pocieszeń trenera nie była w stanie ruszyć dalej, stąd mężczyzna musiał ostatecznie pomóc swojej podopiecznej opuścić matę. To jednak nie był koniec.

 

"Po zejściu z maty nadal nie mogła opanować łez, podczas gdy jej trener robił wszystko, co w jego mocy, aby ją pocieszyć" - relacjonuje portal Kyodo News.

24-latka była główną faworytką. Trener zabrał głos

- Uta była na dobrej drodze do wygrania zawodów, zdobywając jako pierwsza waza-ari - ocenił Katsujuki Masuczi, główny trener japońskiej kobiecej drużyny judo. Waza-ari to druga najwyższa ocena przyznawana zawodnikowi po ipponie. Otrzymuje ją zawodnik za wykonanie niepełnego rzutu, w którym zabrakło całkowitego przewrócenia przeciwnika na plecy, odpowiedniej siły lub szybkości.

 

Jak dodał trener, "przeciwniczka walczyła jednak desperacko i wykorzystywała każdą najmniejszą okazję".

 

- Tak wiele dobrych zawodniczek startuje w kategorii 52 kg. Ona (Keldijorowa - red.) ma szybkość. Wiedziałem, że to będzie trudny pojedynek, ale spodziewałem się, że Uta znajdzie sposób na zwycięstwo. Jak zawsze - skomentował.

 

ZOBACZ: MKOl przeprasza za ceremonię otwarcia. "Nie chcieliśmy nikogo urazić"

 

Wcześniej Abe szybko rozprawiła się z Kanadyjką Kelly Deguchi w jej meczu pierwszej rundy, wygrywając przez ippon dzięki "osoto gari", czyli zewnętrznemu zamachowi na nogę.

 

Abe, która jest mistrzynią igrzysk w rodzimym Tokio, nie przegrała żadnych oficjalnych zawodów od 2019 roku. Była również główną faworytką paryskich igrzysk we wspomnianej kategorii. 

 

Igrzyska Olimpijskie 2024. Czytaj nasz raport specjalny.

 

Źródło: Kyodo News, Wikipedia, X.com

nn/pbi / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie