Mieli jechać autokarem na wakacje do Grecji. Plany pokrzyżowała policja
Policjanci ze strzeleckiej drogówki nie dopuścili do podróży dzieci, które miały jechać do Grecji niesprawnym autokarem - informuje st. asp. Tomasz Bartos. Zgłoszona przez rodziców kontrola zapobiegła niebezpiecznej i długiej jeździe pojazdem z tzw. łysymi oponami.
W niedzielę policjanci z KPP w Strzelcach Krajeńskich sprawdzili autokar, którym dzieci i młodzież miały jechać na wyjazd do Grecji.
Mieli jechać na wakacje do Grecji. Autokar miał "łyse opony"
W ramach kontroli sprawdzono stan trzeźwości i uprawnienia kierowcy, a także stan techniczny i oświetlenie autobusu. Uwagę mundurowych zwróciły zużyte opony pojazdu, w związku z czym nie wydali zgody na jazdę.
ZOBACZ: Wyjechała do chłopaka do Grecji i nie wróciła. Policja poszukuje 25-latki
W efekcie przewoźnik był zmuszony do wymiany opon. Mimo, że wyjazd nieco się opóźnił, najważniejsze, że dzieci bezpiecznie mogły wyruszyć w podróż sprawnym autokarem - podsumowuje st. asp. Tomasz Bartos.
Bezpieczna podróż autokarem? Policja tłumaczy
Policja przypomina, że jeśli organizatorzy wyjazdów wybierają autokar, jako środek transportu, to - aby podróż ta była bezpieczna - od lat istnieje możliwość zgłoszenia takiego wyjazdu policjantom.
Jeżeli funkcjonariusze mają już informację o takim wyjeździe, zrobią wszystko, aby dokładnie sprawdzić autobus i kierowcę - podkreśla st. asp. Bartos.
ZOBACZ: Pił i tańczył na dachu jadącego samochodu. Policja bada sprawę
Należy pamiętać przy takim zgłoszeniu o powiadomieniu policjantów o planowanym wyjeździe z kilkudniowym wyprzedzeniem. Chodzi o to, aby funkcjonariusze mogli dokładnie zaplanować taką kontrolę.
Dzięki temu każdy autokar przed wyjazdem zostanie sprawdzony, a rodzice, opiekunowie i przede wszystkim dzieci unikną niepotrzebnego oczekiwania - tłumaczy policjant.
Czytaj więcej