Kontrowersje wokół ceremonii otwarcia. Ostra wymiana zdań w studiu

aktualizacja: Polska
Kontrowersje wokół ceremonii otwarcia. Ostra wymiana zdań w studiu
Polsat News
Konrad Berkowicz, Anita Kucharska-Dziedzic, Zbigniew Bogucki

Występ z udziałem drag queens podczas ceremonii otwarcia igrzysk w Paryżu podzielił gości Bogdana Rymanowskiego. - Dajmy sobie na luz - apelowała Anita Kucharska-Dziedzic z Nowej Lewicy. Inne spojrzenie na sprawę miał m.in. Zbigniew Bogucki z PiS, który stwierdził, że "jeśli ktoś chce sprofanować, wyszydzić ważne dla chrześcijaństwa chwile, (...) to znaczy, że chce wojny ideologicznej".

Prowadzący zaczął program od ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Bogdan Rymanowski zapytał swoich gości o "parodię Ostatniej Wieczerzy" podczas występu drag queens. 

 

Mi się podobało - powiedziała Anita Kucharska-Dziedzic z Nowej Lewicy. Dodała, że "gdyby dziedziną olimpijska było obrażalstwo, fochowanie i krytykanctwo, to Polska mogłaby wystawić zacną ekipę". Polityk przekornie zaproponowała "spalenie 'Ostatniej Wieczerzy'", bo przecież "namalował ją gej". - Leonardo Da Vinci był gejem - stwierdziła. - Może przemalujmy Kaplica Sykstyńską, bo Michał Anioł też był gejem - kontynuowała. 

 

- Dajmy sobie wszyscy na luz. Wszystkim się podobała Sekwana, Celine Dion, a Polacy jak zwykle znajdują dziurę w całym - skwitowała. 

Igrzyska olimpijskie w Paryżu. Reakcje na głośny występ

Przedstawicielce Lewicy odpowiedział Konrad Berkowicz z Konfederacji, który zaznaczył, że "to nie Polacy, tylko cały świat się oburzył na to, w tym żydzi i muzułmanie". - Ja tę sprawę traktuję bardzo poważnie i kluczem do jej zrozumienia jest sprawa (Przemysława - red.) Babiarza, która nie jest "przy okazji". Ona pokazuje, o co tutaj chodzi - powiedział. 

 

Berkowicz przekazał, że komentator TVP został zwieszony za słowa o piosence "Imagine". - Powiedział to, co sam (John - red.) Lennon mówił o tej piosence, że to de facto manifest komunistyczny - tłumaczył. 

 

Polityk ocenił, że powodem takiej sytuacji są rządy sił komunistycznych w Europie, które chcą znieść "wolność, własność, rodzinę, prawdę obiektywną - to co pisał Altiero Spinelli w manifeście komunistycznym". 

 

- Różnica między komunistami obecnymi a poprzednimi polega na tym, że poprzedni mówili wprost, że są komunistami, a obecni próbują to ukrywać. I Przemysław Babiarz zerwał kurtynę tego przedstawienia, które nieprzypadkowo uderza w chrześcijaństwo, bo to rezerwuaru tradycyjnych wartości, na których została zbudowana cywilizacja Europejska - ocenił i dodał, że właśnie "dlatego chrześcijaństwo było tępione za starej i jest tępione za 'nowej komuny'". 

Występ na igrzyskach w Paryżu. Politycy podzieleni 

Robert Kropiwnicki, wiceminister aktywów państwowych z Koalicji Obywatelskiej stwierdził, że ceremonia "była wielkim wydarzeniem". - Czepiacie się jednego obrazka i robicie wielkie halo - powiedział. Zaapelował "więcej luzu i dystansu". 

 

- Kompleksy z pana wychodzą i próbujecie robić z tego politykę - zwrócił się do Berkowicza. 

 

- Francja nie pokazał dystansu do swojej kultury, wycięła całą kulturę i pokazała antykulturę - odparł polityk Konfederacji. 

 

Zbigniew Bogucki z Prawa i Sprawiedliwości powiedział, że "jeśli ktoś chce sprofanować, wyszydzić ważne dla chrześcijaństwa chwile, a taką była niewątpliwie ostatnia wieczerza, to znaczy, że chce wojny ideologicznej i ma świadomość, że otwarcie igrzysk oglądają miliony ludzi". 

 

WIDEO: "Śniadanie Rymanowskiego w Polsat News i Interii"

 

 

- Czy wy nie widzicie, że to jest atak na obraz jeden? To jest parodia z obrazu Leonardo Da Vinci? Jeżeli cała kultura europejska ma wisieć na parodii jednego obrazu, to obawiam się o Europę - wtrącił Kropiwnicki. 

 

Bogucki odpowiedział, że "gdyby taka profanacja dotyczyła np. Mahometa to dzisiaj nie tylko Paryż, ale cała Francja by płonęła". 

"Francja postanowiła zerwać z ideą de Coubertin"

Pierre de Coubertin, nazywany ojcem nowożytnego ruchu olimpijskiego zdaniem Mirosława Suchonia z Trzeciej Drogi, "raczej myślał, żeby łączyć, tworzyć przestrzeń do wspólnoty". - I myślę, że Francuzi postanowili ostatecznie skończyć z tą ideą - ocenił.

 

Polityk stwierdził, że o ceremonii, która była godna igrzysk ze względu na "fantastyczne widowisko i przepiękną oprawę muzyczną", mówi się w odniesieniu do "dzieła (z udziałem drag queens - red.) w ten sposób zaaranżowanego" czy ściętej głowy jako elementu dekoracji.

Paprocka nawiązała do sprawy Brauna

Małgorzata Paprocka, szefowa Kancelarii Prezydenta RP włączając się do dyskusji stwierdziła, że jest zdumiona postawą Kropiwnickiego i Kucharskiej-Dziedzic. - Pamiętam, jak kilka miesięcy temu po sprawie pana Brauna w Sejmie scena polityczna była właściwie zjednoczona w stwierdzeniu, że takie zachowania są absolutnie niewłaściwe. (...) - A dzisiaj, gdy dotyczy to chrześcijaństwa, stanowisko jest już zupełnie inne - dodał. 

 

- Dzisiaj mamy sytuację absolutnego ataku na jeden z symboli - oceniła. 

 

Paprocka stwierdziła, że "bardzo źle się stało, że taki wątek został wprowadzony na inaugurację IO, bo sportowcy reprezentują większość krajów, wszystkie religie, jak się ci sportowcy, którzy przyjechali do Paryża mają czuć?". Dodała, że dla chrześcijan "Ostatnia Wieczerza" stanowi "świętość", bo jest symbolem ustanowienia dwóch sakramentów - kapłaństwa i eucharystii. - Bądźmy sprawiedliwi i obiektywni - zaapelowała. 

Zawieszenie Przemysława Babiarza. Opinie polityków 

Rymanowski wrócił jeszcze do wątku wcześniej poruszonego przez Borkowicza i pytał swoich gości o ocenę zawieszania przez władze TVP Przemysława Babiarza.

 

Kucharska-Dziedzic stwierdziła, że trudno jej powiedzieć, za co w zasadzie komentator został wykluczony, czy za stwierdzenie, że "imagine" jest wizją komunizmu, czy za słowo "niestety". 

 

Suchoń z kolei stwierdził, że uzasadnienie TVP było przygotowane w szufladzie. - Absurdalna decyzja, mam nadzieję, że nikt nie będzie tego bronił, bo oczywiście media publiczne są niezależne i chcemy, żeby były niezależne. (...) Nie ma żadnych podstaw, żeby zawiesić tego dziennikarza - tłumaczył. 

 

Kropiwnicki stwierdził, że reakcja przy Woronicza była "nadmiarowa". - W ogóle nie będę jej oceniał. Redaktorzy będą to oceniać. To jest świat mediów i świat mediów będzie sam to oceniał - powiedział.

 

- Tak, wy coś robicie, a redaktorzy będą oceniać... - wtrącił Berkowicz. Poseł Konfederacji stwierdził, że zawieszenie Babiarza jest "sytuacją absolutnie skandaliczną" i dodał, że władze TVP "podlegają uśmiechniętej koalicji". - Na oczach wszystkich, całkowicie niesprawiedliwie zawiesza człowieka legendę, jeśli chodzi o komentatorstwo. (...) A wy tutaj w programie umywacie rączki - zwrócił się do swoich adwersarzy. 

Artur Pokorski / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie