Wpadka podczas ceremonii otwarcia. "Nie mógłbym wymyślić lepszego miejsca"
Włoski skoczek wzwyż Gianmarco Tamberi przeprosił w sieci żonę za zgubienie obrączki. Biżuteria spadła mu do Sekwany w trakcie ceremonii otwarcia igrzysk, gdy pełnił funkcję chorążego reprezentacji. "Niech to będzie dobry znak" - napisał tajemniczo w sieci.
"Za dużo wody, za dużo straconych w ostatnich kilku miesiącach kilogramów, a może niepohamowany entuzjazm w związku z tym, co się działo" - napisał sportowiec w mediach społecznościowych w poście skierowanym do żony Chiary Bontempi-Tamberi.
IO 2024. Zgubił obrączkę podczas otwarcia, teraz przeprasza żonę
Złoty medalista igrzysk w Tokio wskazał, że prawdopodobnie splot tych wszystkich trzech okoliczności sprawił, że stracił obrączkę.
- Poczułem ten moment, jak obrączka się ześlizguje, widziałem, jak leci. Podążałem za nią wzrokiem, aż zobaczyłem, jak odbija się od wnętrza łodzi i w końcu wpadła do rzeki - relacjonował.
ZOBACZ: IO 2024. Fala komentarzy po ceremonii otwarcia. Elon Musk oburzony
- Te kilka chwil trwało dla mnie wieczność. Ale z drugiej strony, jeśli to już musiało się wydarzyć, to chyba nie mógłbym wymyślić lepszego miejsca niż Miasto Miłości. Pozostanie w nim na zawsze - dodał.
Pora na drugie olimpijskie złoto
Tamberi powiedział, że ten wypadek będzie pretekstem do odnowienia przysięgi i ponownego zawarcia związku małżeńskiego, a być może także impulsem, by powalczyć o drugie olimpijskie złoto.
ZOBACZ: Poważny błąd podczas ceremonii otwarcia Igrzysk. Są oficjalne przeprosiny
- Niech to będzie dobry znak, aby jednak przywieźć do domu jeszcze więcej złota - podsumował.
Czytaj więcej