Rosja walczy z powodziami. Lotnisko i droga do elektrowni jądrowej zniszczone
Mieszkańcy Czukockiego Okręgu Autonomicznego zmagają się powodzią, która częściowo zalała miasto Bilibino. Władze organizują ewakuację i tymczasowe miejsca pobytu mieszkańców. Woda zniszczyła lokalne lotnisko i drogę do pobliskiej elektrowni jądrowej.
Rejon bilibiński leży w azjatyckiej części Rosji. W ostatnich dniach ulewne deszcze doprowadziły tam do powodzi, która była szczególnie dotkliwa dla zamieszkała przez ponad pięć tysięcy osób Bilibina.
Woda wdarła się na przedmieścia i władze zdecydowały o ewakuacji części mieszkańców. Ponad 50 osób trafiło do tymczasowego miejsca pobytu.
Woda zniszczyła lotnisko i drogę do elektrowni jądrowej
Władze zdecydowały też o zakazie przemieszczania się pojazdami innymi, niż terenowe. Woda zniszczyła drogę łączącą pobliską Bilibińską Elektrownię Atomową z miastem.
ZOBACZ: "Tama pęknie nieuchronnie". Wielka powódź zagraża miastu w USA
To stosunkowo niewielki zakład zbudowany za kołem podbiegunowym w latach 70. Kompleks składa się z czterech reaktorów, wytwarzających łącznie moc 48 MW. Elektrownia zaopatruje w prąd osiedla miejskie i najbliższe kopalnie złota, ołowiu oraz rtęci.
Zalane jest też lokalne lotnisko, które zostało praktycznie odcięte od świata. Pasażerowie ostatniego samolotu z Magadanu, któremu udało się tam wylądować, zostali przetransportowani do Bilibina śmigłowcami.
Czytaj więcej