Bielik wraca na wolność. "Pewnie wzniósł się w powietrze"
Młody orzeł bielik powrócił na łono natury. "Rehabilitacja przyniosła zamierzony efekt" - napisali leśnicy. Ptak przebywał przez trzy tygodnie w ośrodku leczniczym, gdzie przechodził rekonwalescencję. "Do zobaczenia w antonińskich lasach!" - napisano pod wideo z wypuszczenia bielika.
We wtorek - po trzech tygodniach pobytu w Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt przy Nadleśnictwie Grodziec - młody bielik z Leśnictwa Komorów powrócił na łono natury - poinformowano w mediach społecznościowych na profilu Lasów Państwowych.
"Skuteczna rehabilitacja w naszym leśnym ośrodku przyniosła zamierzony efekt" - podkreślono.
Wideo z wypuszczenia orła dostępne tutaj.
Leśnicy przekazali, że na filmie widać, jak jego kondycja znacząco się poprawiła. "Na początku potrzebował czasu, żeby się oswoić po podróży i rozeznać w terenie, lecz po chwili pewnie wzniósł się w powietrze" - przekazali.
"Jest to osobnik młody, więc nie posiada jeszcze charakterystycznych dla gatunku białych piór na ogonie" - dodano.
"Do zobaczenia w antonińskich lasach!" - napisano pod nagraniem z wideo.
Lasy Państwowe. Orzeł bielik wypuszczony na wolność
Bielik został wypuszczony na terenie Leśnictwa Komorów (woj. wielkopolskie). Jak dodano, orły te są tam obserwowane od kilku lat.
"Niedaleko znajdują się stawy rybne Doliny Baryczy, gdzie najprawdopodobniej ptak polował, także wraca w dobrze znane rejony" - przekazali pracownicy Lasów Państwowych.
ZOBACZ: Niebezpieczna choroba czyha na owocach. Lasy Państwowe apelują: Opanujcie się
Leśnicy zaapelowali do wszystkich, którzy zobaczą ranne zwierzę w lesie. "Zanim sami podejmiecie jakąkolwiek interwencję, warto najpierw zadzwonić, skonsultować się" - napisano.
Dodano, że najważniejsze to nie szkodzić. "Nie każda ingerencja człowieka jest konieczna" - przekazana na profilu Lasów Państwowych.
Czytaj więcej