W Rosji rozbił się śmigłowiec Mi-28. Ministerstwo poinformowało o losie załogi
Śmigłowiec Mi-28 rozbił się podczas planowego lotu w rejonie Kaługi, załoga zginęła - poinformowało rosyjskie ministerstwo obrony. Maszyna spadła na teren, gdzie nie znajdowały się żadne zabudowania. Przyczyną prawdopodobnie była usterka techniczna.
W czwartek rano rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało o katastrofie śmigłowca wojskowego Mi-28, który odbywał planowy lot. Maszyna rozbiła się w pobliżu miasta Kaługa, położonego niespełna 200 km na południowy zachód od Moskwy.
W komunikacie przekazano, że członkowie załogi zginęli. Na miejscu pracuje komisja Sił Powietrzno-Kosmicznych.
Śmigłowiec runął w rejonie, gdzie nie znajdowały się żadne zabudowania. Resort zapewnił, że nie ma innych zniszczeń.
Śmigłowiec Mi-28 rozbił się w Rosji. Przyczyną usterka
Przyczyną katastrofy prawdopodobnie była usterka techniczna.
"Wcześniej gubernator obwodu kałuskiego przekazał, że do katastrofy lotniczej doszło w rejonie miasta Żyzdra, na miejsce wysłano grupę zadaniową i ratowników" - podała RIA Novosti.
ZOBACZ: Nowy pomysł Rosjan na rekrutację do armii. Tysiąc dolarów za "znajomego"
Mi-28 to dwumiejscowy śmigłowiec szturmowy, którego głównym przeznaczeniem jest niszczenie czołgów. Powstał jako odpowiedź dla amerykańskiego Apache'a.
Czytaj więcej