Igrzyska w Paryżu. Zawodniczka wyeliminowana. Powodem brak internetu

Świat
Igrzyska w Paryżu. Zawodniczka wyeliminowana. Powodem brak internetu
PAP/Adam Warżawa/Instagram
Zawodniczka z Jamajki nie poleci na igrzyska

Nayoka Clunis, która miała reprezentować Jamajkę na igrzyskach, do Paryża nie poleci. Wszystko przez to, że lekkoatletyczna organizacja, która ją reprezentuje, nie wysłała zgłoszenia na czas. Opóźnienie tłumaczono awarią prądu i internetu.

Nayoka Clunis jest czołową zawodniczką w rzucie młotem na Jamajce. Obecnie zajmuje 35. miejsce w rankingu World Athletics - światowej organizacji zrzeszającej narodowe związki lekkoatletyczne. 

Nie poleci na igrzyska przez awarię internetu

Jamajski Związek Lekkiej Atletyki (JAAA) poinformował Clunis, że na podstawie tego rankingu została wybrana na igrzyska olimpijskie w Paryżu. 

 

JAAA było zobowiązane do zarejestrowania wszystkich uczestników do północy 4 lipca. Terminu dotrzymano, ale na liście zabrakło Nayoki Clunis. Następnego dnia World Athletics, zgodnie z regulaminem, o którym wiedziały wszystkie federacje i o którym przypomniano, przyznała miejsce na igrzyskach, następnej w kolejności Irynie Klymets z Ukrainy.

 

ZOBACZ: Zmienili wynik po dwóch godzinach. Zamieszanie na igrzyskach w Paryżu

 

Kiedy JAAA zauważył błąd przez kolejne dwa dni starał się go naprawić. W kolejnych wiadomościach pisano, że lista była przygotowywana w pośpiechu, a ponadto ze względu na huragan Beryl doszło do awarii prądu i internetu, co dodatkowo utrudniło rejestrację.

 

7 lipca World Athletics opublikowało ostateczną listę sportowców biorących udział w Igrzyskach. Mimo wysiłków JAAA, zabrakło na niej nazwiska Clunis. 

 

ZOBACZ: Zimowe igrzyska olimpijskie. Wybrano gospodarza

 

JAAA dodał, że jest głęboko zasmucony incydentem. Po tym 28-letnia zawodniczka złożyła apelację do Sportowego Sądu Arbitrażowego (CAS) ale ta została odrzucona. Dyrektor ds. Zawodów i Wydarzeń World Athletics - Marton Gyulai, powiedział, że zgodnie z przepisami nie można było już cofnąć podjętej decyzji.

Aldona Brauła / anw / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie