Ukraina chce rozmów pokojowych. Rosja: Przekaz jest zgodny z naszym stanowiskiem
- Strona rosyjska nigdy nie odmówiła negocjacji, zawsze zachowywała otwartość na proces negocjacyjnym - powiedział Dmitrij Pieskow w odpowiedzi na słowa Dmytro Kułeby. Minister spraw zagranicznych Ukrainy liczy na rozmowy i zawarcie pokoju z Rosją.
Minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba spotkał się z chińskim odpowiednikiem Wang Yi w Pekinie. Wizyta ma na celu przybliżyć Ukrainę do zakończenia konfliktu z Rosją. Chiny mogą odegrać w tym kluczową rolę, ponieważ nigdy nie potępiły wojny i sprzeciwiają się sankcjom.
Ukraina liczy na rozmowy negocjacyjne
Kułeba bardzo liczy na wsparcie Chin. Jak wynika z informacji osoby z bliskiego otoczenia ministra, Kijów jest gotowy prowadzić rozmowy negocjacyjne, pod warunkiem, że Kreml podejmie się tego "w dobrej wierze".
- Kijów jest gotowy zaangażować stronę rosyjską w proces negocjacyjny, kiedy Rosja będzie gotowa do negocjacji w dobrej wierze. Dmytro Kułeba podkreślił, że obecnie po stronie rosyjskiej nie zaobserwowano takiej gotowości - powiedział informator.
ZOBACZ: Putin osłabiony i "oślepiony". Ukraina upolowała cztery kluczowe systemy w 6 dni
Na te doniesienia od razy zareagowała Rosja. Dmitrij Pieskow, który jest rzecznikiem Kremla, powiedział, że Rosja zajmuje podobne stanowisko i nie odmówi propozycji negocjacji.
- Można powiedzieć, że sam przekaz jest zgodny z naszym stanowiskiem - powiedział dziennikarzom Dmitrij Pieskow, dodając, że potrzebne jest doprecyzowanie szczegółów.
Negocjacje Rosji i Ukrainy
Rzecznik Kremla podkreślił, że potrzebuje szczegółów, aby móc udzielić szerszego komentarza.
- Wiecie, że strona rosyjska nigdy nie odmówiła negocjacji, zawsze zachowywała otwartość na proces negocjacyjny, ale tutaj ważne są szczegóły, o których ani ty, ani ja jeszcze nie wiemy - dodał.
ZOBACZ: Benjamin Netanjahu w Stanach Zjednoczonych. Ruszyła fala protestów
Chiny mają bliskie powiązania z Rosją i nawołują do zakończenia wojny z uwzględnieniem interesów obu stron. Stanowisko to jest sprzeczne nie tylko ze zdaniem Ukrainy, ale także innych państw Europy Zachodniej i Stanów Zjednoczonych.
Chiny nie uczestniczyły w zeszłym miesiącu w konferencji pokojowej w Szwajcarii, w której nie brała udziału Rosja.