Został zdymisjonowany przez premiera. Mówi o kulisach

aktualizacja: Polska
Został zdymisjonowany przez premiera. Mówi o kulisach
Polsat News
Waldemar Sługocki w "Graffiti"

- Być może dla premiera było to tak wizerunkowo ważne, że ta ofiara musiała paść. Jeżeli ja jestem tą ofiarą, to okej - powiedział w "Graffiti" Waldemar Sługocki, który został odwołany z funkcji wiceministra rozwoju i technologii z powodu nieobecności na przegranym głosowaniu ws. aborcji. - Byłem wówczas w podróży służbowej w Stanach Zjednoczonych - tłumaczył. Polityk liczy na rozmowę z premierem.

- Tak po ludzku jestem bardzo, bardzo spokojny. Mam ogromny dystans. Wielu komentatorów chciałoby, żebym był poirytowany, żebym wyrzucał z siebie nieograniczone emocje, krzyczał i narzekał na wszystko i na wszystkich - powiedział Waldemar Sługocki po dymisji z funkcji wiceministra w Ministerstwie Rozwoju. Dodał, że czuje "może trochę żalu", ponieważ bardzo lubił pracę w resorcie. 

 

ZOBACZ: Aborcja w Sejmie. Posłowie zadecydowali, triumf opozycji

 

- Trzeba mieć świadomość, że życie publiczne, ta gra polityczna, która odbywa się dzisiaj jest inna niż ta, która miała miejsce w latach 90-tych. Jako młody człowiek byłem przekonany, że wraz z rozwojem demokracji w Polsce, to standardy w polityce będą inne, ale chyba tak nie jest - dodał. Podkreślił jednak, że emocje w polityce powinno się odłożyć na bok. 

Waldemar Sługocki stracił posadę w rządzie, bo nie był na głosowaniu. "Byłem w podróży służbowej" 

Waldemar Sługocki stwierdził, że z "formalnego punktu widzenia" stracił posadę w Ministerstwie Rozwoju i Technologii, ponieważ nie wziął udziału w głosowaniu ws. dekryminalizacji aborcji w Sejmie. - Byłem wówczas w podróży służbowej w Stanach Zjednoczonych (...) Z punktu formalnego nie było mnie na tym głosowaniu, ale w mojej opinii, ta obecność jest usprawiedliwiona - mówił. 

 

Dodał, że spotkanie to było ważne i przygotowywana od wielu miesięcy. Sługocki w Stanach Zjednoczonych prowadził rozmowy m.in. z wiceszefem NASA i zarządem Planet Labs. Zdaniem byłego wiceministra ustalenia ws. wizyty były prowadzone w połowie kwietniu, a wizyta w USA rozpoczęła się 6 lipca. - Wiedza na ten temat powinna być tu i ówdzie - w MSZ, w Ministerstwie Rozwoju i Technologii, w ambasadzie, czy też Polskiej Agencji Kosmicznej - dodał. 


WIDEO: Waldemar Sługocki w "Graffiti" 

 

- Ja też rozumiem perspektywę premiera Donalda Tuska. Wspólnie szliśmy do wyborów z pewnym programem, obietnicą i przyrzeczeniem dla kobiet i być może było to dla niego wizerunkowo tak ważne, że ta ofiara musiała paść. Jeżeli ja jestem tą ofiarą, bo faktycznie mnie nie było, to okej - powiedział. 

 

ZOBACZ: Waldemar Sługocki zdymisjonowany. To pokłosie projektu ws. aborcji

 

Waldemar Sługocki przyznał, że nie rozmawiał z Tuskiem o tej sprawie. - Mam nadzieję, że taka rozmowa będzie miała miejsce - stwierdził. - Myślę, że tego zabrakło. Zabrakło rozmowy między mną a Donaldem Tuskiem. (...) Jeżeli chcemy budować Polskę o jakiś standardach, to samemu trzeba ich przestrzegać, żeby o nich mówić i o nie zabiegać - stwierdził w dalszej części programu. 

Waldemar Sługocki o dymisji: Nie ubolewam nad tym

- Fakty są takie, że wczoraj zostałem odwołany z funkcji wiceministra, nie ubolewam nad tym - podkreślił. Sługocki przyznał, że rozmawiał wczoraj z ministrem rozwoju i technologii, a spotkanie "miało pewną niezręczność". - Musiał mi to odwołanie wręczyć. To bardzo przyzwoity człowiek. Przekazałem kilka kwestii, które będą wymagały "dopięcia" w najbliższych dniach. (...) Pełniłem misję publiczną, pracowałem na rzecz Polski i do tego zostałem powołany, a nie do tego, żeby opowiadać o emocjach - dodał.

 

ZOBACZ: Władysław Kosiniak-Kamysz ws. ustawy o depenalizacji aborcji: Nie zmienię poglądów

 

Były wiceminister rozmawiał również z szefem klubu parlamentarnego KO Zbigniewem Konwińskim, ale nie zdradził szczegółów tej rozmowy. 

 

Sługocki przyniósł do studia sprawozdanie ze swojej wizyty w Stanach Zjednoczonych. 

 

Poprzednie "Graffiti" do obejrzenia TUTAJ. 

Dawid Skrzypiński / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie