Balon wylądował na kancelarii prezydenta. "Prezent" z Północy

Świat Aleksandra Boryń / polsatnews.pl
Balon wylądował na kancelarii prezydenta. "Prezent" z Północy
Park Dong-joo/Associated Press/East News
Eskalacja konfliktu między Koreami. W ruch poszły śmieci i propagandowe audycje

Balon ze śmieciami wypuszczony przez Koreę Północną spadł na kancelarię prezydenta w Korei Południowej. Uruchomiono zespół reagowania chemicznego, biologicznego i radiologicznego, jednak analiza zawartości nie wykazała zagrożenia. Pjongjang wysyła balony od kilku miesięcy tłumacząc, że to odpowiedź na propagandowe ulotki, które trafiły z Seulu.

Administracja prezydenta Korei Płd. poinformowały, że w środę zaobserwowały ładunki spadające na terenie kancelarii prezydenta. Balony były obserwowane od momentu wejścia w przestrzeń Korei Południowej bowiem, to nie pierwszy taki przypadek. Kim Dzong Un wysyła przesyłki ze śmieciami od kilku miesięcy. Według szacunków do Seulu trafiło ich już ponad trzy tysiące.

Korea Północna wypuściła balony pełne śmieci w stronę Seulu

"Dochodzenie przeprowadzone przez zespół reagowania chemicznego, biologicznego i radiologicznego wykazało, że obiekty nie stanowiły zagrożenia ani skażenia, więc zostały usunięte" - przekazała Służbę Bezpieczeństwa Prezydenta (PSS). "Kontynuujemy monitorowanie we współpracy z Dowództwem Połączonych Szefów Sztabów (JCS)" - dodano.

 

To pierwszy przypadek, kiedy na terenie kancelarii, która jest chroniona przez dziesiątki żołnierzy i obowiązuje tam strefa zakazu lotów, wylądował balon z Korei Północnej.

 

Władze Seulu zaapelowały do mieszkańców, aby ci w przypadku zaobserwowania podobnej przesyłki nie zbliżali się do niej, ani tym bardziej jej nie dotykali. "Jeśli znajdziesz spadające balony, nie dotykaj ich i zgłoś je do najbliższej jednostki wojskowej lub posterunku policji" - napisano.

 

ZOBACZ: Korea Północna testuje nowy pocisk. Może przenosić ogromne głowice

 

Według agencji informacyjnej Yonhap, biuro prezydenckie monitorowało balon w czasie rzeczywistym i wiedziało dokładnie, gdzie wyląduje.

- Trudno jest poradzić sobie z ładunkami w powietrzu, ponieważ nie wiemy, co mogą zawierać te balony - powiedział prezydencki urzędnik cytowany przez Yonhap. Jednocześnie zadeklarował, że służby będą monitorować każdy podobny przypadek.

 

Paczki są wysyłane od maja, ale wojsko nie podejmuje działań, aby je neutralizować w powietrzu ponieważ zachodzą obawy, że ich zawartość może rozprzestrzenić i spowodować większe szkody. 

Rośnie napięcie między Koreami

Komunistyczna Korea Północna wysłała do Korei Południowej przeszło trzy tysiące balonów ze śmieciami, a wśród nich była m.in. zniszczona odzież oraz ziemia zawierająca ślady ludzkich odchodów i pasożytów. 

 

Pjongjang utrzymuje, że balony to odpowiedź na wysyłane nad jego terytorium balonów z propagandowymi ulotkami. Z kolei w odpowiedzi na fale paczek ze śmieciami Korea Południowa wznowiła "na pełną skalę" transmisje propagandowe z głośników wzdłuż granicy, które są skierowane na Północ.

 

Seul całkowicie zawiesił również umowę wojskową zmniejszającą napięcie i wznowił ćwiczenia z ostrzałem na granicznych wyspach i w pobliżu strefy zdemilitaryzowanej, która dzieli Półwysep Koreański.

 

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie