Benjamin Netanjahu w Stanach Zjednoczonych. Ruszyła fala protestów

Świat Aleksandra Boryń / PAP/ polsatnews.pl
Benjamin Netanjahu w Stanach Zjednoczonych. Ruszyła fala protestów
PAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS
Amerykanie protestują przeciwko premierowi Izraela

W Stanach Zjednoczonych ruszyły protesty. Demonstranci podjęli nawet próbę okupacji biurowca na Kapitolu, ale ostatecznie policja aresztowała kilkadziesiąt osób. Mieszkańcy USA demonstrują swój przeciw wobec premiera Izraela. Benjamin Netanjahu przyleciał do Stanów Zjednoczonych, gdzie spotka się m.in. z Joe Bidenem czy Donaldem Trumpem.

Benjamin Netanjahu przyleciał do Stanów Zjednoczonych na początku tygodnia. Ma w planach m.in. spotkanie z urzędującym prezydentem Joe Bidenem czy przemówienie w Kongresie.

Fala protestów w USA. Benjamin Netanjahu w Waszyngtonie

Wizyta premiera Izraela w USA nie spodobała się wielu mieszkańców i wywołała falę protestów. Niektóre demonstracje potępiają Izrael, ale inne wyraziły poparcie dla jego polityki, choć wywierają presję na Netanjahu, by jak najszybciej zawarł porozumienie o zawieszeniu broni i sprowadził do domu zakładników przetrzymywanych przez Hamas.

 

Według AP już w poniedziałek dziesiątki protestujących zebrały się przed hotelem, w którym zatrzymał się Netanjahu. We wtorek po południu setki demonstrantów przejęły rotundę Cannon Building, w której mieszczą się biura członków Izby Reprezentantów.

 

ZOBACZ: USA mają już następcę najszybszego samolotu w historii

 

Demonstrację zorganizował Jewish Voice for Peace. Jej uczestnicy w czerwonych koszulkach z napisem "Nie w naszym imieniu" skandowali "Niech żyje Gaza!". Policji aresztowała kilkudziesięciu protestujących związując im ręce opaskami zaciskowymi.

 

Portal Axios podał, że "hałaśliwy propalestyński protest wzbudził obawy ustawodawców o bezpieczeństwo w obliczu zbliżającego się przemówienia izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu". Biuro republikańskiego kongresmena, Dana Kildee, musiało wezwać policję Kapitolu po tym, jak setki protestujących zaczęły zakłócać porządek – uzasadniał szef sztabu kongresmena Mitchell Rivard.

Politycy obawiają się protestujących

"Amerykańska Kampania na rzecz Praw Palestyny twierdzi, że w środę na Kapitolu zgromadzą się dziesiątki tysięcy ludzi. Funkcjonariusze bezpieczeństwa na Kapitolu i organy ścigania podejmują już środki ostrożności, wznosząc ogrodzenie, ograniczając wejścia do kompleksu i zachęcając pracowników do poruszania się przez system tuneli budynku" - pisze Axios.

 

Spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zapowiedział we wtorek, że dodatkowi funkcjonariusze policji zostaną umieszczeni przed Kapitolem i wewnątrz gmachu Izby Reprezentantów.

 

W czwartek Benjamin Netanjahu ma być przyjęty w Białym Domu przez Joe Bidena i - osobno - tego samego dnia przez Kamalę Harris. Na piątek premier Izraela ma zaplanowane spotkanie z Donaldem Trumpem.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie